Strona 1 z 1

lampka aku i odcięcie wspomagnia PILNIE

PostNapisane: poniedziałek, 10 marca 2014, 19:50
przez x2dee
Witam,
Jestem nowy na waszym forum, posiadam fiata 500 z silnikiem 1.4 o mocy 100 kM.
Mam następujący problem. Zaczął się 3 miesiące temu. Podczas włączania samochodu( zarówno w zimę jak i teraz) co któreś odpalenie zapala się światełko czerwone akumulatora(czyli podobno brak ładowania). Nawet jak się nie zapali od razu to po przejechaniu 500 metrow zapala się znowu;/ po zapaleniu kontrolki po pewnym czasie odcina mi wspomaganie kierownicy.
3 miesiące temu bylem u mechanika stwierdził że trzeba wymienić regulator alternatora.(wymieniłem było przez 3 miesiące ok)
wczoraj znowu to samo się stało pojechałem do tego samego mechanika stwierdził że trzeba wymienić układ prostowniczy bo jakies diody się poprzepalały zapłacilem za wszystko 390 zł przejechałem 300 m i dalej to samo.
wiece może co się dzieje ?

Re: lampka aku i odcięcie wspomagnia PILNIE

PostNapisane: poniedziałek, 10 marca 2014, 20:05
przez Qnisko
Witaj, Ja bym obstawiał pękniętą obudowę alternatora. U mnie tak było. Objawy były takie, że od czasu do czasu zapała się kontrolka ładowania, czasami przygasała, czasami gasła. Po wyciągnięciu alternatora potwierdziło się pęknięcie. Wymiana na nowy i dalej jeździsz ;)

Re: lampka aku i odcięcie wspomagnia PILNIE

PostNapisane: poniedziałek, 10 marca 2014, 20:34
przez x2dee
a ile płacileś za alternator ?

Re: lampka aku i odcięcie wspomagnia PILNIE

PostNapisane: wtorek, 11 marca 2014, 17:30
przez damianx
W przedziale 400 - 700 z montażem a ASO regenerowany.

Re: lampka aku i odcięcie wspomagnia PILNIE

PostNapisane: wtorek, 11 marca 2014, 22:15
przez Qnisko
Wymieniałem w zeszłym roku w czerwcu przy przebiegu ok 58500 km.
Alternator regenerowany 350pln + 120 pln robocizna.
W tej chwili 76000 km i wszystko ok.

x2dee napisał(a):a ile płacileś za alternator ?

Re: lampka aku i odcięcie wspomagnia PILNIE

PostNapisane: czwartek, 6 grudnia 2018, 21:14
przez lesio69
Witam, chciałem się podłąćzyć pod ten wątek bo dzisiaj w 500-ce mojej żony wystąpił właśnie taki problem. Z tym, że lampka ładowania aku zapala się po przekroczeniu 2 tys. obrotów i odcina wspomaganie. Nie ma żadnego błędu. Od jakiegoś czasu po odpaleniu na zimnym silniku auto dziwnie hałasowało ale wystarczyło go zgasić i zapalić ponownie i było OK. Nie wiem czy powinienem to łączyć ale warto wspomnieć. Generalnie chciałem się dowiedzieć czy w przypadku użytkownika x2dee przyczyną problemów tez się okazała pęknięta obudowa alternatora. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź, która pomoże w znalezieniu przyczyny usterki.

Re: lampka aku i odcięcie wspomagnia PILNIE

PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2018, 11:45
przez damianx
Wszystko jest napisane powyżej ,nie ma w tym temacie nic nowego do dodania.

Można założyć z góry ,choć są od tego założenia odstępstwa ,że to na 200% alternator i że wystąpi to wcześniej lub później.


Czasami do objawów braku ładowania ,dochodzą odgłosy dziwne z pod maski i w końcówce zapachowe.

Ja mając dwie 500 :

pierwsza 1,2(2008) brak problemu z alternatorem.
druga 1,4 (2009) wymieniłem bo się zatarł i od ciepła i wody pękła obudowa.
Hałasował i nieźle smrodził ale ładowanie było aż do jego końca.
Po wyjęciu i położeniu na półkę po paru dniach nie można już było nim zakręcić ,stanął na amen.

kupiłem nówkę-używkę za 250 a alledrogo wsadziłem i zapomniałem ,do następnego razu.