Problem Z Zapalaniem

Coś się zepsuło? Podziel się tym z innymi użytkownikami Fiata 500

Problem Z Zapalaniem

Postprzez PiotrekGw » czwartek, 8 grudnia 2011, 10:56

Cześć
I znów pojawił się problem przy zapalaniu .
Akumulator mam dwa lata sprawdzałem jest Ok.
Przewody masowe ok.
Nie wiem czy wymienić teraz świece przejechane 25000
Zdiagnozowałem ze objaw jest taki jak włożę kluczyk poczekam na zgaśnięcie wszystkich kontrolek i próbuję zapalić czasami nie zawsze zapala jak stary gruchot .
Czasami mam takie wrażenie że kluczyk jeszcze miałbym mocniej przekręcić.
Zwracam się z prośbą do wszystkich może ktoś miał podobny problem ze swoim Fiatem 500
Z góry Dziękuje za pomoc .
PiotrekGw
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek, 21 grudnia 2009, 21:50
Lokalizacja: Polska
Samochód:
Pojemność silnika::
Rodzaj paliwa::


Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez leon » piÄ…tek, 9 grudnia 2011, 21:50

U mnie jest ten sam problem,ale ja w przeciwieństwie do Ciebie przestałem się tym przejmować.Najgorzej jest gdy pada deszcz lub jest wysoka wilgotność powietrza.Mam przejechane 60 tysięcy kilometrów i niedawno wymieniałem świece ale ta wymiana raczej niczego nie zmieniła, jeżeli chodzi o odpalanie silnika jest tak samo jak przed wymianą.Ja sobie radzę z tym problemem w ten sposób że dłużej przytrzymuję przekręcony kluczyk w stacyjce aż silnik zapali lub nie czekam aż lampki zgasną.W poprzednim autku też miałem ten problem ale tam zastosowałem taki trik że wymieniłem kable wysokiego napięcia i to pomogło.
leon
 
Posty: 125
Dołączył(a): czwartek, 14 października 2010, 18:38
Lokalizacja: pszczyna
Samochód:
Pojemność silnika::
Rodzaj paliwa::

Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez leon » piÄ…tek, 9 grudnia 2011, 22:00

Zapomniałem napisać że byłem z tym problemem w serwisie jak jeszcze auto było na gwarancji.W ASO coś pozmieniali w oprogramowaniu komputera i to na chwilę pomogło ale ogólnie powiedzieli że w okresie podwyższonej wilgotności powietrza i niskiej temperatury na zewnątrz takie coś może się przydarzyć czasami.
leon
 
Posty: 125
Dołączył(a): czwartek, 14 października 2010, 18:38
Lokalizacja: pszczyna
Samochód:
Pojemność silnika::
Rodzaj paliwa::

Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez PiotrekGw » piÄ…tek, 16 grudnia 2011, 07:51

Dzięki za info
Ja cały ten tydzień nie miałem z moim żuczkiem problemu może samo się naprawiło a jak nie to chyba będę musiał się przyzwyczaić
Tylko trochę dziwnie wyglądam na parkingu jak stare łupy odpalają a moja 500 tak zapala jak by miał 20lat
Pozdrawiam
PiotrekGw
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek, 21 grudnia 2009, 21:50
Lokalizacja: Polska
Samochód:
Pojemność silnika::
Rodzaj paliwa::

Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez kolczasty » niedziela, 8 stycznia 2012, 19:33

leon napisał(a):Zapomniałem napisać że byłem z tym problemem w serwisie jak jeszcze auto było na gwarancji.W ASO coś pozmieniali w oprogramowaniu komputera i to na chwilę pomogło ale ogólnie powiedzieli że w okresie podwyższonej wilgotności powietrza i niskiej temperatury na zewnątrz takie coś może się przydarzyć czasami.

Dokladnie, u mnie tez pozmieniali soft ale problem niestety powrocil (pisalem o tym w innym watku). Wydaje mi sie, ze to moze jednak problem cofajacego sie paliwa. W nocy auto stoi w garazu, jest lekki spad ale wystarczajacy aby paliwo moglo cofnac sie do baku - podobno nie ma tu zaworu, ktory by temu przeciwdzialal (pytalem kiedys w ASO i powiedzieli, ze w benzynie tego nie ma). W BMW E36 taki problem czesto maja uzytkownicy np. 318tds czy 325tds - ale to diesle.
Zauwazylem jednak, ze jak odpale auto nie za pierwszym a za drugim przekreceniem kluczyka (pierwsze, zeby pompa paliwa dobila cisnienie) to wtedy - jak narazie - nie ma tego problemu, auto odpala od razu. Jesli to faktycznie w 100% potwierdzi moja teze, to zastanowie sie nad montazem jakiegos zaworku na przewodzie paliwowym.
Avatar użytkownika
kolczasty
 
Posty: 112
Dołączył(a): wtorek, 17 lutego 2009, 15:55
Lokalizacja: Hażlach
Samochód: 500
Pojemność silnika:: 1.2
Rodzaj paliwa:: Benzyna

Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez thebartol » Å›roda, 11 stycznia 2012, 16:50

Po dłuższym postoju kilka razy przekręcam kluczyk (bez odpalania) aż pompka dopompuje paliwo, inaczej można chechłać dosyć długo. Normalnie jakbym grzał świece w diesel'u.
Avatar użytkownika
thebartol
 
Posty: 434
Dołączył(a): poniedziałek, 21 lipca 2008, 09:11
Lokalizacja: Trzebiatów
Samochód: 500
Pojemność silnika:: 1.4
Rodzaj paliwa:: Benzyna

Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez kolczasty » Å›roda, 11 stycznia 2012, 19:44

thebartol napisał(a):Po dłuższym postoju kilka razy przekręcam kluczyk (bez odpalania) aż pompka dopompuje paliwo, inaczej można chechłać dosyć długo. Normalnie jakbym grzał świece w diesel'u.

No dokladnie. Moze po prostu uklad paliwowy nam sie gdzies zapowietrza?
Avatar użytkownika
kolczasty
 
Posty: 112
Dołączył(a): wtorek, 17 lutego 2009, 15:55
Lokalizacja: Hażlach
Samochód: 500
Pojemność silnika:: 1.2
Rodzaj paliwa:: Benzyna

Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez thebartol » czwartek, 12 stycznia 2012, 00:38

kolczasty napisał(a):uklad paliwowy nam sie gdzies zapowietrza?

To jest pewne, tylko dlaczego? Czy jest to wada konstrukcyjna (paliwo wraca do zbiornika), czy może usterka?
Avatar użytkownika
thebartol
 
Posty: 434
Dołączył(a): poniedziałek, 21 lipca 2008, 09:11
Lokalizacja: Trzebiatów
Samochód: 500
Pojemność silnika:: 1.4
Rodzaj paliwa:: Benzyna

Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez kolczasty » czwartek, 12 stycznia 2012, 07:57

thebartol napisał(a):To jest pewne, tylko dlaczego? Czy jest to wada konstrukcyjna (paliwo wraca do zbiornika), czy może usterka?

Wczoraj rozmawialem z kolega i mowil, ze podobno Punta 2 tez tak czasem zapalaja. Mozliwe, ze to jakas wada fabryczna. W tym ew. przyszlym tygodniu odstawiam auto na przeglad - zglosze im wszystkie niedociagniecia, ktore wyszly. Zobaczymy, co oni na to. Tym razem jade do fabrycznego serwisu w Bielsku.
Avatar użytkownika
kolczasty
 
Posty: 112
Dołączył(a): wtorek, 17 lutego 2009, 15:55
Lokalizacja: Hażlach
Samochód: 500
Pojemność silnika:: 1.2
Rodzaj paliwa:: Benzyna

Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez Marcinosik » piÄ…tek, 20 stycznia 2012, 18:03

Paliwo paruje jak każda ciecz więc to nie jest chyba żadna wada tylko po długim postoju każde auto musi dopompować paliwo do silnika.... Chyba, że ta jakaś nowa technologia, że paliwo jest pod takim ciśnieniem, że nie trzeba pompować. Tak samo trzeba zapalać Fiata albea oraz stara500, jak postoi to 2 rundki z pychu trzeba zrobić by zapaliła lub chechłać rozrusznikiem aż zapali...
Marcinosik
 
Posty: 247
Dołączył(a): sobota, 1 marca 2008, 19:22
Lokalizacja: Warszawa
Samochód:
Pojemność silnika::
Rodzaj paliwa::

Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez kolczasty » piÄ…tek, 20 stycznia 2012, 18:25

Marcinosik napisał(a):Paliwo paruje jak każda ciecz więc to nie jest chyba żadna wada tylko po długim postoju każde auto musi dopompować paliwo do silnika.... Chyba, że ta jakaś nowa technologia, że paliwo jest pod takim ciśnieniem, że nie trzeba pompować. Tak samo trzeba zapalać Fiata albea oraz stara500, jak postoi to 2 rundki z pychu trzeba zrobić by zapaliła lub chechłać rozrusznikiem aż zapali...

Jak dla mnie to taka sytuacja nie jest normalna. 12 godzin to nie tak duzo. Moje stare BMW po 2-tygodniowym postoju zapala od strzala, a tu trzeba krecic i krecic. Mialem wiele samochodow, w zadnym nie bylo takich problemow. Nawet Fiat 125p zapalal lepiej.
W poniedzialek jade ze swoim Pimpkiem na serwis, tak jak pisalem tym razem do Bielska. Zobaczymy, co tam powiedza.
Avatar użytkownika
kolczasty
 
Posty: 112
Dołączył(a): wtorek, 17 lutego 2009, 15:55
Lokalizacja: Hażlach
Samochód: 500
Pojemność silnika:: 1.2
Rodzaj paliwa:: Benzyna

Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez kolczasty » Å›roda, 25 stycznia 2012, 21:05

No i Pimpek po serwisie. Mialem sowje plyny+filtry - wyszlo 210 zl + 99zl za przeglad rejestracyny bo juz 3 lata mijalo. Co do tego zapalania - bledow zadnych nie bylo, swiece ok. Z tego, co mowil mistrzu ktory przyjmowal Pimpka, ze moze byc tak ze ten silnik wymaga pelnego obrotu walu podczas odpalania i stad moze wynikac te dluzsze odpalanie. Ile w tym prawdy - nie wiem. Softu do centrali wtryskow nie da sie zaktualizowac - podobno z tym silnikiem to niemozliwe.
Ogolnie jestem bardzo zadowolony - obsluga bardzo mila, na koniec autko dostalem umyte i chyba wywoskowane, bo swieci sie niesamowicie. W porownaniu z Euromot Zory - niebo a zmienia.
Avatar użytkownika
kolczasty
 
Posty: 112
Dołączył(a): wtorek, 17 lutego 2009, 15:55
Lokalizacja: Hażlach
Samochód: 500
Pojemność silnika:: 1.2
Rodzaj paliwa:: Benzyna

Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez darodna » poniedziaÅ‚ek, 30 kwietnia 2012, 08:38

Ja juz sie do tego przyzwyczailem krece do odpalenia ....
darodna
 
Posty: 10
Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2012, 20:01
Lokalizacja: Paris
Samochód:
Pojemność silnika::
Rodzaj paliwa::

Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez Szczecinianin » poniedziaÅ‚ek, 16 grudnia 2013, 14:06

Miałem podobny problem, ale u mnie wymiana świec pomogła
Szczecinianin
 
Posty: 10
Dołączył(a): poniedziałek, 16 grudnia 2013, 11:57
Samochód: Fiat 500
Pojemność silnika::
Rodzaj paliwa:: Benzyna

Re: Problem Z Zapalaniem

Postprzez maggie » niedziela, 20 marca 2016, 22:35

Witam,

czy ktos z was kto ma problemy z odpalaniem baczka wymienil akumulator na wiekszy?

JA mialam dokladnie to samo, hechlala mi moja 500 jak stary gruchot. NA gwarancji jezdzialm do serwisu, brednie jakies wciskali i nic sie nie zmienilo. Po gwarancji (skonczyla mi sie w czerwcu 2015) zawzielam sie i powiedzialam ze nie dam sie zbyc - skonsultowalam sprawe u mojego prawnika i z ta wiedza udalam sie do serwisu po raz enty (wczesniej piszac o sprawie do centrali fiata). I coz sie okazalo? Po przedstawieniu sytuacji i przyslugujacych mi praw w serwisie, auto zostalo na kilka dni na diagnoze (chociaz mysle ze juz dawno wiedzieli co i jak-ale co tam), po czym dostaje tekefon ze 500 gotowa. Przyjezdzam po odbior, Pan kierownik rozmawia ze mna bardzo grzecznie i troskliwie mowi, ze prosi abym za kilka dni dala znac czy problem sie pojawia znowu (aczkolwiek nie powinien). Zapytalam wiec co bylo przyczyna takiego stanu rzeczy - na co Pan odpowiada, iz 500 seryjnie montowane maja zbyt male akumulatory (bodajze 45). Mam w tej chwili zamontowany 54- i autko odpala jak ta lala (czy deszcz, czy mroz, czy susza, czy slonce czy inne warunki - nie robia na niej wrazenia). No cud po prostu :Q
maggie
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek, 4 stycznia 2016, 09:40
Samochód: Fiat 500, 2013r
Pojemność silnika:: 1,2
Rodzaj paliwa:: Benzyna

Następna strona

Powrót do Usterki - Fiat 500

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Warszawa SUSHI Dowóz Dostawa | SUSHI Warszawa Ochota Restauracja | Kurs Prawo Jazdy Katowice | Kwiaciarnia Katowice Rajski Ptak | Sushi Pruszków | Tworzenie stron Internetowych | TBS Katowice Osiedle Bulwary Rawy | Fryzjer Katowice | Autokasacja Warszawa SKUP aut na telefon