Strona 1 z 1

Plastiki w Fiacie 500

PostNapisane: sobota, 26 lutego 2011, 18:22
przez gshock
No właśnie, jak z jakością? Wycierają się? Trzeszczą?

Re: Plastiki w Fiacie 500

PostNapisane: niedziela, 27 lutego 2011, 22:25
przez P1jawa
Osobiście zastrzeżeń nie mam. Dochodzi 42k przebiegu, wytarć/przetarć nigdzie nie widać. Co do trzeszczenia, to jedynie przy takich 20-stopniowych mrozach coś delikatnie było słychać z okolic wylotu środkowego nawiewu - zapewne ta gładka rameczka wokół nich, ale po złapaniu temperatury-ustało.

Re: Plastiki w Fiacie 500

PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 00:44
przez thebartol
Prawie setka kkm, wytarć brak, trzasków plastików też. Chyba najtrwalsze elementy wyposażenia ;). Jedynie kolumna kierownicy mi się rozchodziła, ale to już dawno było.
Nie jestem pewien, ale zaślepka przy manetce kierunkowskazów jest bardziej żółta (różni się znacząco od koloru manetki i kolumny) ale może wcześniej nie zwróciłem uwagi.
Dorobiłem się także odbarwienia czarnego plastiku, chodzi o popielniczkę - ten luźny kubeczek, kiedyś zapach mi wykapał na jego pokrywkę wypalając jaśniejsze ślady.

Re: Plastiki w Fiacie 500

PostNapisane: niedziela, 6 marca 2011, 17:05
przez Marcinosik
thebartol, zapach zawiera substancje odbarwiające plastik, więc to nie jest wina auta a producenta zapachu i Twojej nie uwagi.
A tak BTW: Kierownice się bardzo wycierają??

Re: Plastiki w Fiacie 500

PostNapisane: wtorek, 8 marca 2011, 19:13
przez thebartol
@up - Tak, z tym zapachem to wiem ;) że to przez moją nieuwagę dlatego napisałem o tym jako o dorobku. A kierownica to tragedia, ta niby skórka się strasznie marszczy i łuszczy, coś tak jakby starość ją złapała i się pomarszczyła.

Re: Plastiki w Fiacie 500

PostNapisane: sobota, 28 stycznia 2012, 20:41
przez Alfred
Witam, w moim fiaciku (41 tys przebiegu) strasznie trzeszczy plastik przy tylnej szybie, czy ktos zna miejsce w okolicach Łodzi, gdzie mogą się tym zając lub dadzą wskazówki jak sam mam się tym zająć.

Re: Plastiki w Fiacie 500

PostNapisane: piątek, 1 lutego 2013, 01:40
przez deq102
ja ogladalem polo i przy okazji z ciekawosci upa. dawno w takiej tandecie nie siedzialem.up to ma nawet gorsze wnetrze od seicento ale polo to mnie zrylo z ziemi normalnie.kawalek miekkiego plastiku tylko na samej gorze deski i to tylko w wersji highline,a drzwi i wszystko inne najtanszy plastik do tego skrzypi.a pastuch b7 to juz nawet nie mowie

Re: Plastiki w Fiacie 500

PostNapisane: sobota, 6 maja 2017, 21:19
przez brosk
Ja mialam polo 2012i plastiki byly super w poruwnaniu do 500 2016r W 500 ledwo dotkniesz lekko paznokciem czy butem.a.juz sie rysuja. Nie wiem.jak bylo przrd liftem.ale po lifcie plastiki sa za twarde i ciagle sie rysuja a jestem.oedantyczna w stosunku do aut.

Re: Plastiki w Fiacie 500

PostNapisane: sobota, 13 maja 2017, 21:31
przez Qnisko
U mnie prawie 150000km i jeśli chodzi o plastiki to wyplakować i jak nowe. Czasami stuki od tylnej kanapy, oparcia, ale ostatnio jakoś mniej.

Re: Plastiki w Fiacie 500

PostNapisane: środa, 17 maja 2017, 07:32
przez magnyc
Mam ostatni wypust przedlifta - w sumie po 32tys km wnętrze jest bez większych różnic w porównaniu do nowego. Delikatne ryski mogę zaobserwować tylko przy tym zagłębieniu na dłoń do "ciągnięcia" drzwi. Tam plastik jest dość miękki i bez faktury co sprzyja rysą od paznokci.

Re: Plastiki w Fiacie 500

PostNapisane: piątek, 22 grudnia 2017, 12:54
przez brosk
brosk napisał(a):Ja mialam polo 2012i plastiki byly super w porownaniu do 500 2016r W 500 ledwo dotkniesz lekko paznokciem czy butem.a.juz sie rysuja. Nie wiem.jak bylo przrd liftem.ale po lifcie plastiki sa za twarde i ciagle sie rysuja a jestem.oedantyczna w stosunku do aut.