Jak niedawno pisałem coś za szybko pada mi bateria w kluczyku.
Ok wymieniłem raz padła po 7 dniach ,wymieniłem drugi padła po 5 dniach.
Zadzwoniłem do ASO Moto Transus Wawa z informacją że coś nie teges z pilotem że zżera baterie w tydzień.
Miły pan na wstępie zapytał gdzie kupiłem poprzednie bateryjki,po otrzymaniu odpowiedzi że u zegarmisztra i w foto stwierdził że tam mają stare i dlatego tak sie dzieje,no bo fabryczna 10 miesięcy wytrzymała.
Powiedział że nie przyjmie reklamacji jak nie kupię u nich batrii , i nie sprawdze jak zachowuje się pilot.
Ok ,pytam miłego pana o cenę tej bateryjki i normalnie szczeka upadła mi na podłoge potłukła się wogóle nie mogłem jej poskładać ż wrażenia....
i to własnie ten humorystyczny akcent w tej całej historii:
Bateria CR 2032 normalnie kosztuje ok 3 do maks 12 zł,a w ASO
45 zł.
Zapytałem z ciekawosci pana miłego czy jak za tydzień do niego wpadnę z nie działającym pilotem to czy zwróci mi kase za jego błąd.
Odpowiedz była oczywista,sp......na drzewo.
masakra. Raczej zwora gdzieś w pilocie jest.