Jak zabezpieczyć nowe - gdzie rdza w starych?
Napisane: sobota, 16 lutego 2019, 22:25
Cześć wszystkim!
Kupujemy nowego Collezione 18' z salonu z zerowym przebiegiem i tu pytanie do Was. Gdzie w Waszych 500tkach najczęściej spotykacie rdzę oprócz końcówki wydechu. Chcę być mądrym Polakiem przed szkodą i myślę o zabezpieczeniu newralgicznych miejsc.
Z tego co widzę to chyba tylne koła lekko wystają za obrys karoserii, więc pierwsze co mi wpadło do głowy to folia ochronna na dolną okolicę nadkola, żeby ochronić przed jakimś odpadającym kamykiem. Myślałem też o oklejeniu folią dolnej części poszycia progów. Tak do widocznej wysokości ~8cm. Wszystko folią przezroczystą, ochronną, do tego przeznaczoną. Pewnie w zakładzie bo nie chce mi się bawić, kiedyś próbowałem przyciemnić szyby w aucie i skończyło się szybko i bez happy endu;)
Czytałem, że sporo 500 rdzewieje od spodu? Prawda? Gdzie? Czy myślicie że stracę gwarancję na cokolwiek jeśli sam zabezpieczę w profesjonalnym zakładzie?
Myślałem też i psiknięciu jakimś środkiem na bazie wosku w newralgiczne profile zamknięte. Jakie są najbardziej narażone wg. Was? Nie chciałoby mi się rozbierać wszystkiego (potem ryzyko, że jakieś zaczepy pójdą + plastiki zaczną trzeszczeć), a wiem, że do niektórych profili zamkniętych jest bajecznie prosty dostęp bez rozbierania niczego.
Auto będzie kilka razy do roku woskowane soft99, więc lakier jako taki będzie miał należytą ochronę.
Kupujemy nowego Collezione 18' z salonu z zerowym przebiegiem i tu pytanie do Was. Gdzie w Waszych 500tkach najczęściej spotykacie rdzę oprócz końcówki wydechu. Chcę być mądrym Polakiem przed szkodą i myślę o zabezpieczeniu newralgicznych miejsc.
Z tego co widzę to chyba tylne koła lekko wystają za obrys karoserii, więc pierwsze co mi wpadło do głowy to folia ochronna na dolną okolicę nadkola, żeby ochronić przed jakimś odpadającym kamykiem. Myślałem też o oklejeniu folią dolnej części poszycia progów. Tak do widocznej wysokości ~8cm. Wszystko folią przezroczystą, ochronną, do tego przeznaczoną. Pewnie w zakładzie bo nie chce mi się bawić, kiedyś próbowałem przyciemnić szyby w aucie i skończyło się szybko i bez happy endu;)
Czytałem, że sporo 500 rdzewieje od spodu? Prawda? Gdzie? Czy myślicie że stracę gwarancję na cokolwiek jeśli sam zabezpieczę w profesjonalnym zakładzie?
Myślałem też i psiknięciu jakimś środkiem na bazie wosku w newralgiczne profile zamknięte. Jakie są najbardziej narażone wg. Was? Nie chciałoby mi się rozbierać wszystkiego (potem ryzyko, że jakieś zaczepy pójdą + plastiki zaczną trzeszczeć), a wiem, że do niektórych profili zamkniętych jest bajecznie prosty dostęp bez rozbierania niczego.
Auto będzie kilka razy do roku woskowane soft99, więc lakier jako taki będzie miał należytą ochronę.