Strona 1 z 1

ŚWIST PRZY URUCHAMIANIU ZIMNEGO SLINKA

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2018, 21:13
przez OMNIBUSLEX
Witam
Od pewnego czasu co jakiś czas po uruchomieniu zimnego silnika 1,2 spod maski wydobywa się głośny świst (gwizd). Natychmiast wyłączyłem silnik i po chwili ponownie go uruchomiłem i świst (gwizd) ustaje. Miałej tak już kilka razy.... Zapaliłem - świst, po wyłączeniu i ponownym odpaleniu jest wszystko OK.
Czy ktoś już miał coś takiego?
Mechanik mówi, że może to być rozrusznik, który "nie odbija" po uruchomieniu...
Będę wdzięczny za info...

Re: ŚWIST PRZY URUCHAMIANIU ZIMNEGO SLINKA

PostNapisane: poniedziałek, 7 stycznia 2019, 15:11
przez damianx
Tak może być ,że łożysko w rozruszniku już się kończy.

Możliwe że też alternator przez chwilkę sobie gwizdnie po dłuższym postoju i niższej temperaturze.

Możliwe że to tylko pasek osprzętu.

Re: ŚWIST PRZY URUCHAMIANIU ZIMNEGO SLINKA

PostNapisane: poniedziałek, 4 lutego 2019, 15:33
przez farmer20000
Raczej stuk przy odpaleniu - ziemniak w garnek.

1. alternator się klei - u mnie wymienili i nic.
2. co oczywiste - rozrusznik - bendiks. Wymienili i po kilku miesiącach dalej stuka jak jest zimno.
Rozrusznik znowu do wymiany.