Ułamana antena
Napisane: piątek, 22 grudnia 2017, 23:40
Na samym początku, jako nowy użytkownik zarówno forum, jak i Fiata 500 - chciałbym się przywitać.
Niestety od razu udaje się do Was z problemem. Po zakupie auta okazało się, że nieodkręcana od nowości (najwidoczniej) antena od radia przeżyła już swoje i przy pierwszej wizyty w myjni, a dokładnie podczas odkręcania, ułamała się śruba. Oczywiście na moje nieszczęście część gwintu została w bazie anteny. O ile wymiana samej końcówki to banał, bazy już z tego co widzę nie - antena nie jest pod światłem, więc dostanie się do niej wydaje się nie na domowe sposoby, szczególnie z małymi umiejętnościami. Bez anteny niestety będzie tam lecieć woda podczas deszczu :/
Ktoś z Was miał taki przypadek i wymieniał może bazę? Z taką usterką kierować się do ASO? Wolałbym żeby osoba, która się tym zajmie odpowiednio potem spasowała zdjętą podsufitką lub ściągnięte czarne pasy na tyle dachu (wersja z dachem panoramicznym).
pozdrawiam
Niestety od razu udaje się do Was z problemem. Po zakupie auta okazało się, że nieodkręcana od nowości (najwidoczniej) antena od radia przeżyła już swoje i przy pierwszej wizyty w myjni, a dokładnie podczas odkręcania, ułamała się śruba. Oczywiście na moje nieszczęście część gwintu została w bazie anteny. O ile wymiana samej końcówki to banał, bazy już z tego co widzę nie - antena nie jest pod światłem, więc dostanie się do niej wydaje się nie na domowe sposoby, szczególnie z małymi umiejętnościami. Bez anteny niestety będzie tam lecieć woda podczas deszczu :/
Ktoś z Was miał taki przypadek i wymieniał może bazę? Z taką usterką kierować się do ASO? Wolałbym żeby osoba, która się tym zajmie odpowiednio potem spasowała zdjętą podsufitką lub ściągnięte czarne pasy na tyle dachu (wersja z dachem panoramicznym).
pozdrawiam