Witam wszystkich,
Mam problem z moim maluchem, który jest dosyć nietypowy. W zależności od temp otoczenia (lato i zima) klimatyzacja przestaje działać po 15-50min od rozpoczęcia jazdy. Objawia się to tym, że na 4 stopniu wiatrak bardzo głośno hałasuje, przez wloty powietrza nie przelatuje praktycznie nic, natomiast pod maską słychać spory szum. Byłem już w serwisie klimatyzacji, nie ogarnęli. To samo ASO.. Czy ktoś ma pomysł? Jak zgaszę silnik i odczekam parę minut to wraca na chwilę do normy, a potem znowu to samo.. Sytuacja tyczy się każdej pory roku, ale przy skrajnych temp usterka szybciej się objawia.
Pozdrawiam,
Oskar
Nawiew przestaje dmuchać po jakimś czasie
Posty: 9
• Strona 1 z 1
- blutbadh
- Posty: 3
- Dołączył(a): środa, 30 września 2015, 23:15
- Samochód: Fiat 500
- Pojemność silnika:: 1.2
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Re: Nawiew przestaje dmuchać po jakimś czasie
Klima manulna czy automat .
Wentylator dmucha tylko przestaje wylatywać przez kratki ?
Wentylator dmucha tylko przestaje wylatywać przez kratki ?
-
damianx - Posty: 1178
- Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2008, 23:07
- Lokalizacja: Mexico
- Samochód: Abarth 595
- Pojemność silnika:: 1400
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Re: Nawiew przestaje dmuchać po jakimś czasie
Klima manulna. Wentylator i cały układ pracują, jednakże powietrze nie trafia do kabiny. W ASO ostatecznie znaleźli jako usterkę "drgające pokrętło temperatury przy skręcaniu w lewo" Powiedzieli, że wyregulowali linki od nawiewów i działa.. Problem nie zniknął, ponieważ muszę co jakiś czas "przedmuchać" układ na pełnym nawiewie, co nie zawsze pomaga. Ale ASO już wymiękło, nie poradzą nic więcej jak powiedzieli.
- blutbadh
- Posty: 3
- Dołączył(a): środa, 30 września 2015, 23:15
- Samochód: Fiat 500
- Pojemność silnika:: 1.2
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Re: Nawiew przestaje dmuchać po jakimś czasie
No za pomysłowość Nobla powinni dostać!
-
gshock - Administrator
- Posty: 417
- Dołączył(a): sobota, 23 lutego 2008, 16:44
- Lokalizacja: City
- Samochód: Audi A3
- Pojemność silnika:: 1,9
- Rodzaj paliwa:: Diesel
Re: Nawiew przestaje dmuchać po jakimś czasie
A ja wiem co to za problem.
Do teraz myślałem że problem ten dotyczy TYLKO klimatronika i ukręcających się bolców przy klapkach,ale jak wynika z powyższego to samo dzieje się w manualu.
Dlatego po zgaszeniu auta wraca na chwile do normy bo któraś z klapek wraca samoczynnie pod wpływem grawitacji do pozycji "normalnej" i jak włączysz ponownie dmuchanie to siłą powietrza ta klapka zamyka się i przestaje wtedy już dmuchać do środka,podejrzewam że jak odpalisz klimę i dasz nawiew w miarę słabo to będzie dmuchać bez przeszkód lub dość długo, jak dasz od razu na maxa to przestanie dmuchać po chwili, a jak ruszysz to po części wibracjami z jazdy skrócisz czas dmuchania jeszcze bardziej.
Ja mam tak uszkodzona klapkę od mieszalnika powietrza (ukręcony bolec przez silniczek).
Mam dwie opcje (mam klimatronik)ustawień temperatury teraz:
1 Tylko zimne powietrze,
2 Tylko gorÄ…ce powietrze.
Mam też tylko jedną opcję siły nadmuchu ,zależną od pory roku:
1 prawie na maksa zimą ,żeby leciało ciepło ,aby pęd powietrza trzymał klapkę w pozycji otwartej
2 prawnie minimalnie latem ,żeby leciało zimno z klimy ,aby pęd powietrza nie otworzył klapki z ciepłym powietrzem
nie mogę używać trybu auto, bo zimą mam zimno a latem gorące powietrze z kratek.
JakoÅ› sobie z tym radzÄ™ ,ale jest to ciut upierdliwe.
Mam wszystkie elementy potrzebne do naprawy ,ale na samą myśl wytargania całej dechy ,spuszczenia płynu ,spuszczeniu czynnika ,wyjęcia nawiewnicy itp. itd. ,to mi się od razu odechciewa ,podchodzę co sezon do tego ale już 3 lata minęły.
Samo wyjęcie całego układu klimatyzacji to dość prosta acz czasochłonna operacja ,potem pozostaje rozkręcic cały układ ,wymienić uszkodzone elementy i skręcić i tego sie obawiam.
Wg mnie dwa dni w moim przypadku są potrzebne abym to samemu zrobił.
Ale zrobiłem sobie postanowienie noworoczne że w tym roku przy pierwszym ciepłym weekendzie robie to bezapelacyjnie.
Do teraz myślałem że problem ten dotyczy TYLKO klimatronika i ukręcających się bolców przy klapkach,ale jak wynika z powyższego to samo dzieje się w manualu.
Dlatego po zgaszeniu auta wraca na chwile do normy bo któraś z klapek wraca samoczynnie pod wpływem grawitacji do pozycji "normalnej" i jak włączysz ponownie dmuchanie to siłą powietrza ta klapka zamyka się i przestaje wtedy już dmuchać do środka,podejrzewam że jak odpalisz klimę i dasz nawiew w miarę słabo to będzie dmuchać bez przeszkód lub dość długo, jak dasz od razu na maxa to przestanie dmuchać po chwili, a jak ruszysz to po części wibracjami z jazdy skrócisz czas dmuchania jeszcze bardziej.
Ja mam tak uszkodzona klapkę od mieszalnika powietrza (ukręcony bolec przez silniczek).
Mam dwie opcje (mam klimatronik)ustawień temperatury teraz:
1 Tylko zimne powietrze,
2 Tylko gorÄ…ce powietrze.
Mam też tylko jedną opcję siły nadmuchu ,zależną od pory roku:
1 prawie na maksa zimą ,żeby leciało ciepło ,aby pęd powietrza trzymał klapkę w pozycji otwartej
2 prawnie minimalnie latem ,żeby leciało zimno z klimy ,aby pęd powietrza nie otworzył klapki z ciepłym powietrzem
nie mogę używać trybu auto, bo zimą mam zimno a latem gorące powietrze z kratek.
JakoÅ› sobie z tym radzÄ™ ,ale jest to ciut upierdliwe.
Mam wszystkie elementy potrzebne do naprawy ,ale na samą myśl wytargania całej dechy ,spuszczenia płynu ,spuszczeniu czynnika ,wyjęcia nawiewnicy itp. itd. ,to mi się od razu odechciewa ,podchodzę co sezon do tego ale już 3 lata minęły.
Samo wyjęcie całego układu klimatyzacji to dość prosta acz czasochłonna operacja ,potem pozostaje rozkręcic cały układ ,wymienić uszkodzone elementy i skręcić i tego sie obawiam.
Wg mnie dwa dni w moim przypadku są potrzebne abym to samemu zrobił.
Ale zrobiłem sobie postanowienie noworoczne że w tym roku przy pierwszym ciepłym weekendzie robie to bezapelacyjnie.
-
damianx - Posty: 1178
- Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2008, 23:07
- Lokalizacja: Mexico
- Samochód: Abarth 595
- Pojemność silnika:: 1400
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Re: Nawiew przestaje dmuchać po jakimś czasie
Damianx, dzięki wielkie za wyczerpującą odpowiedź! Cóż, chyba pozostaje powiedzieć, że "ten typ tak ma" Znając życie nigdy czasu na to nie znajdę, zwłaszcza że jednoślad jest moim oczkiem w głowie do gmerania Swoją drogą po miesiącu od wizyty zadzwonili z pytaniem o jakość usługi... mhm
- blutbadh
- Posty: 3
- Dołączył(a): środa, 30 września 2015, 23:15
- Samochód: Fiat 500
- Pojemność silnika:: 1.2
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Re: Nawiew przestaje dmuchać po jakimś czasie
Witam, Czy udało się może Wam ogarnąć temat ? Opis Damianxa to dokładnie mój problem. Boję się, że jak się jesień rozkręci to będę jeździł (w zasadzie żona) na ślepo przez parujące szyby. Jeśli ktoś z forum zmierzył się z tematem bym był wdzięczny za choć krótki opis. Dla mnie wyzwanie wydaje się zbyt duże zwłaszcza, że nawet nie wiem dokładnie gdzie szukać dojścia. Z drugiej strony boję się udać z problemem do serwisu bo mogę wrócić bez spodni. Jeśli ktoś był z tym problemem w serwisie to w jakiej kwocie się całość zamknęła ?
- Araag
- Posty: 2
- Dołączył(a): wtorek, 26 maja 2015, 11:09
- Samochód: FIAT 500 1.4 16v
- Pojemność silnika::
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Re: Nawiew przestaje dmuchać po jakimś czasie
W moim fiacie (1,2 69km benz) 2012 nawiew padł kompletnie. W ASO w komputerze nic nie wyszło, częśći wszystkie ok. Okazało się że przepalił się jakiś kabelek pod skrzynką bezpieczników. ASO zaproponowało mi... wymianę całej elektroniki auta ( wszystko sprawne, auto zadbane, jeździło tyko latem, zimą garaż) za jedyne 9300 PLN :D pracownikowi serwisu nawet powieka nie zadrgała. Oczywiście można zrobić obejście (przyznali że można, ale oni tego nie zrobią, pogrozili palcem że auto może spłonąć. Po rozgrzebaniu całej elektroniki też się może zacząć pieprzyć, jak im się nie będzie chciało przyłożyć) więc czeka mnie ryzyko w zwykłym warsztacie
- monosone
- Posty: 9
- Dołączył(a): sobota, 5 sierpnia 2017, 08:18
- Samochód: fiat 500
- Pojemność silnika:: 1,3
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Re: Nawiew przestaje dmuchać po jakimś czasie
Ja to u siebie naprawiłem ,poprzez wyjęcie całego wyposażenia z przodu i rozłożeniu na czynniki pierwsze nagrzewnicy.
Cały dzień roboty.POLECAM.
Cały dzień roboty.POLECAM.
-
damianx - Posty: 1178
- Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2008, 23:07
- Lokalizacja: Mexico
- Samochód: Abarth 595
- Pojemność silnika:: 1400
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości