Forum Fiat 500 Klub Fiata 500 Polska

Witam
Jako że auto ma już kilka latek zastanawiam się nad wymianą rozrządu. W tej chwili na liczniku ponad 52000 km i cały czas przybywa a auto ma 5 lat. Wydaje mi się, że już pora na rozrząd. Czy wiecie jak ASO zaleca? Co ile km i lat?
Jeśli wymienialiście to jakie to koszta? Każda informacja na wagę złota

Ja wymieniałem rozrząd po przebiegu 75 tyś kilometrów,pasek był już lekko wytarty lecz nie było na nim żadnych pęknięć,gorzej wyglądał pasek napędu alternatora który napędza też klimatyzację,pasek ten był już popękany i lekko poszarpany,mechanik stwierdził że winę za stan tego paska ponosi zbyt dużo zagięć na rolkach prowadzących po których ten że pasek jest prowadzony,mechanik poradził mi wymianę paska napędu alternatora co 50-60 tyś.kilometrów.
Całkowity koszt wymiany rozrządu z robocizną i materiałem czyli pasek z rolką do rozrządu ,pasek alternatora ,pompa wody wyniósł mnie około 400 złotych.

Wg Fiata wymiana co 5 lat lub ustaloną ilość kilometrów ,lub co 4 lata jeżeli auto używane w ciężkich warunkach lub typowo miejskich(cokolwiek to znaczy).

Zadzwoniłem dzisiaj do ASO i ceny mają SPORE.
Robocizna 680PLN, a z częściami (pasek, napinacz, pompa wody, płyn chłodzący na dolewke) prawie 1300 PLN.
Więc trzeba kupić części w zamienniku i znaleźć kogoś kto wymieni
Kogoś możecie polecić w Wawie i okolicy co by wymienił troszkę taniej?

Sporo sobie liczą w stolicy...
W Bielsku-Białej, w ASO części - 350 zł, robocizna - 250.
Jak bierzesz i części i robociznę, z 50 zł można jeszcze z tego urwać.

Informacyjnie - rozrząd w silnikach 1.2 (wersje 8 zaworowe jak w 500'kach) jest bezkolizyjny.

Pisałem już gdzieś: komplet rozrządu 180żł; wymiana dość łatwa sam; ceny w warsztatach od 500zł;
Fabryka pisze wymian po 120000km; w serwisach mówią po 60000 do 90000km, chyba tylko żeby zagęścić im dochody.
Ja wymieniłem po 118000km. Pasek był jeszcze całmiem całkiem, ale strzeżonego itd

luigi7 napisał(a):
Informacyjnie - rozrząd w silnikach 1.2 (wersje 8 zaworowe jak w 500'kach) jest bezkolizyjny.

Jesteś pewien??? Na forum Pandy czytałem że w silnikach Fire 1,2 8v była w 2004 modyfikacja i od tego momentu są kolizyjne. Podobno te przed zmianą miały kwadratowy korek oleju (taki wciskany) te nowe mają okrągły zakręcany.

Sam jestem ciekaw jak to jest naprawdę bo przy bezkolizyjnym zawsze spokojniej się jeździ jak już zbliżysz się do momentu kiedy trzeba zacząć myśleć o wymianie