Forum Fiat 500 Klub Fiata 500 Polska

Witam!

Czy pojawił się u kogoś może taki problem, a mianowicie po zatankowaniu do pełna spod auta leciała przez chwilę ropa, myślę że około 0,5-1 l się wylało. Jaka może być przyczyna?

może masz pęknięta rure wlewową ,może ropkę ktoś ci kradnie.

albo problem z wężykiem odpowietrzającym - paliwo się cofa i wylatuje

Rura prawdopodobna, a o co chodzi z wężykiem? dlaczego miałoby się cofać paliwo, czyli co przez wężyk się cofa > ?

jeżeli rura główna sprawna i nie wylatuje wlewem ,to odpowietrznik baku nic tu nie ma do tego.

no chyba że jest nieszczelnośc pomiędzy kołnierzem wlewowym ,ten na którym opierasz pistolet ,a juz niżej rurą do baku.

a którędy sie wylewa ??

Właśnie tego nie wiem, jak zatankowałem zobaczyłem tylko że pojawił się strumyk na środku za tylną osią patrząc od tylu samochodu, na stacji nie było za bardzo możliwości podniesienia auta ani kładzenia się na ropce i innych...

też zawsze tankuje pod gwint chociaz tego producent nie zaleca i także jak się przelewa leje sie ropka po zawieszeniu... ten typ chyba tak ma jak przelejesz. Mi dodatkowo pierdzi korek wlewu paliwa ale chyba to ze względu na wytwarzające się ciśnienie w baku

Heh śmieszna historia, kiedyś jeździłem Focusem Mk3 jak zalewany był do pełna to zawsze wyciekało trochę ropy, serwis mówił że tak jest w tym modelu, ale to było dużo dużo mniej niż w 500-tce, no ale wychodzi na to że tak jest, może jest jeszcze ktoś kto tak ma ???

A co Twoim zdaniem znaczy przelejesz, mi cieknie już po pierwszym odbiciu pistoletu...

oj nie - u mnie tylko jak go leje pod gwint z kanistra...

Równie dobrze może być oring pod pompą paliwa i też będzie ciekło