Strona 1 z 2

Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: środa, 9 czerwca 2010, 08:56
przez gshock
Nie wiem czy ktoś z Was oglądał RAPORT w którym FIAT LINEA miał 14 miesięcy i 14 razy był na serwisie z dłuuuuugą listą usterek... Właściciel będzie domagał się wymiany na NOWY egzemplarz jednak dostał wstępną odpowiedź że salon się nie zgadza na wymianę - i sprawa ma wylądować w sądzie...

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: środa, 9 czerwca 2010, 11:29
przez thebartol
Niestety nie widziałem, przypadek ciekawy, a klient powinien dostać nowe auto bez żadnych problemów, takie raczej ma prawo.

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: środa, 9 czerwca 2010, 12:32
przez solb
Ja widziałem ten odcinek, dokładnie to było w Turbo Kamerze. Klient ewidentnie dostał trefny egzlemplarz. Z tego co pamiętam według urzędu ochrony praw konsumenta klient ma prawo wymiany towaru (samochodu) na nowy; a fiat w swoich zapisach gwarancyjnych takiego prawa nie przewiduje.
W tym przypadku nawet telewizja nie pomogła.

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: środa, 9 czerwca 2010, 19:52
przez gshock
No niestety tak Fiat podszedł do tematu psując sobie poniekąd reputacje... Jednak w sądzie właściciel samochodu ma ogromne szanse na wygraną - prócz regulaminu koncernu jest jeszcze Prawo Polskie.

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: poniedziałek, 21 czerwca 2010, 10:51
przez solb
W Turbo Kamerze tym razem pojawił się usterkowy grande punto. Po krótkim okresie użytkowania z progów zszedł lakier, podkład i pojawiła się rdza. Rzeczoznawcy nie mają wątpliwości, że ta usterka mogła powstać przez użytkowanie auta na drogach gruntowych (właściciel - weterynarz faktycznie w swojej profesji jeździ dużo po takich drogach); ale główna przyczyna leży w złym wykonaniu powłoki lakierniczej.

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: wtorek, 22 czerwca 2010, 23:00
przez gshock
Proste, tylko jak zwykle poszkodowany jest "winny".

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: czwartek, 29 lipca 2010, 00:58
przez Arkadiusz
Musicie poczytać o usterkach w Bravo na naszym forum. To jest dopiero masakra.
Mój ma 2 lata i 35 tyś przekulane. Wymienili już zamek centralnego, zamek zintegrowany ze znaczkiem klapy bagażnika, tuleje na belce skrętnej, skraplacz (chłodnicę) klimatyzatora bo się rozpadła, gubiła lamele. Skraplacz to wada ukryta produktu bo prawie 50 aut w klubie ma rozlatujące się skraplacze. Wszyscy po gwarancji muszą płacić za wymianę, co prawda jest tzw. gest handlowy ale w moim przypadku 400 zł poszło się walić.
Do wymiany mam mechanizm wspomagania elektrycznego. To taki badziew zintegrowany z kolumną kierowniczą. Kosztuje 4500 zł netto + robocizna (nie żle co?).
Mam luzy na przegubie po stronie lewej, nawet odczuwalne jest szarpanie gdy gwałtownie dodasz gazu lub nagle odejmiesz gaz.
Nie potrafią od 1,5 roku zdiagnozować skąd pochodzą drgania w kierownicy bo przy około 120-130 km/h dają o sobie znać najmocniej. Ponadto na zimnej skrzyni biegów nie wchodzi wsteczny, trzeba go wbić na siłę i nie pomaga wysprzęglanie.
Pękł sam z siebie mieszek drążka zmiany biegów. Wszystkie Bravo mają otarcia na wewnętrznej stronie zderzaka tylnego od klapy bagażnika.
Odnośnie tego przegubu, to być może padł ze względu na fabryczny brak smarowania. Makarony nie nasmarowały przegubu i 7000 km zrobiłem na suchym przegubie. ASO zamiast natychmiast wymienić, to dosmarowało i teraz wpędzili mnie w koszty.

Masakra koledzy...
Ja i tak nie jestem najgorszy, są w klubie jeszcze więksi pechowcy. :-(

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: czwartek, 29 lipca 2010, 07:36
przez gshock
Miejmy nadzieję że to nie ta "Nowa jakość Fiata".
Swoją drogą faktycznie masz się z czym użerać... a nie po to ludzie wywalają kupę kasy na nowe samochody...

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: czwartek, 29 lipca 2010, 18:48
przez solb
Poprawcie mnie jeśli się mylę: wszystkie powyżej opisane modele są produkowane we Włoszech.

Produkcję Pandy przenoszą do Włoch, ciekaw jestem jak będzie wyglądała "jakość montażu" i usterkowość.

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: czwartek, 29 lipca 2010, 20:06
przez Marcinosik
Z tego co zauważyłem jeśli Fiat jest złożony poza Włochami i ASO go nie dotyka to śmiga jak oszalały, tylko leje się paliwo i płaci opłaty a jak we Włoszech i jeszcze ASO go miało to zaczyna się problem.
W rodzinie jest fiat Albea 7 lat i jedynie ma choroby wynikające z kiepskich materiałów, które są trochę irytujące ale auto działa i jeździ.
Jak ktoś ma Fiata to rada jest jedna idziemy z autem do serwisu oraz kanapkami i herbatką oraz krzesełkiem. Siadamy na hali przy aucie i patrzymy co robią dokładnie, a kanapki i herbatka się przydadzą jak zgłodniejemy by nie odejść od auta.
Znam gościa co kiedyś pracował w ASO Fiata, szef im mówił, że jeśli kradną to mają to robić tak by klient się nie domyślił.

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: czwartek, 29 lipca 2010, 23:50
przez thebartol
Marcinosik napisał(a):Fiat jest złożony poza Włochami

Mój akurat jest włoski i nie wiem czy bardziej kiepski od innych ;).
Marcinosik napisał(a):idziemy z autem do serwisu oraz kanapkami i herbatką

Zależy od serwisu, trafiają się i porządne.

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: czwartek, 29 lipca 2010, 23:51
przez thebartol
Marcinosik napisał(a):Fiat jest złożony poza Włochami

Mój akurat jest włoski i nie wiem czy bardziej kiepski od innych ;).
Marcinosik napisał(a):idziemy z autem do serwisu oraz kanapkami i herbatką

Zależy od serwisu, trafiają się i porządne.

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: sobota, 26 stycznia 2013, 16:46
przez raq102
W moim fiacie miałem problem z listwami bocznymi na drzwiach które niestety trzeba było wymienić na nowe gdyż ich podklejanie w serwisie nie dawało efektu.

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: wtorek, 19 lutego 2013, 23:14
przez qca
Zawieszenie: Przednie gumy w nadkolach, kratka nawiewu,uszczeli-deformacja rozchodzenie się w palcach, logo zachodziły wodą,uszczelki dachowe kurcza sie zaliczam do drobnych usterek, poważniejsze to: łożyska Mcpersona przód korodują obiaw zgrzytanie przy skrecaniu ( ja satosowałemosłone łożysk jak to robią u konkurencji i po problemie),odbojniki gumowe amortyzatorów tył 3-razy odpowiednio przy przebiegu 10, 25, 50 tyś km. coś

Re: Usterkowy FIAT Linea

PostNapisane: sobota, 8 lutego 2014, 22:16
przez antek23
Marcinosik napisał(a):Z tego co zauważyłem jeśli Fiat jest złożony poza Włochami i ASO go nie dotyka to śmiga jak oszalały, tylko leje się paliwo i płaci opłaty a jak we Włoszech i jeszcze ASO go miało to zaczyna się problem.


Heh pomyśleć że za czasów F125 było zupełnie inaczej. Te stare włoskie Fiaty to było coś... nie to co Polski Fiat. Czyżbyśmy wyprzedzili włochów?