Strona 1 z 1

:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 17:11
przez sawickil
Opowiem wam krótką historie.

01:30 w nocy, parking przy Bibliotece UW, wychodzi koleś z imprezy, wiek ok.20 lat, rozgląda się, 10 metrów od siebie widzi mojego Fiata, nie zastanawiając sie podchodzi, sekunde ogląda, po czym ... wyjmuje klucz i rysuje do blachy cały samochód do okoła.

Koleś jest na kamerach (twarz + jego kolega wsiadający do taksówki której widać numery) a policja ... rozkłada ręce. Nic nie robi. Musiałem ich zmuszać zeby wogóle po taśmy z monitoringu łaskawie podjechali.

Facika właśnie odebrałem z lakierni - cały nowy lakier, niby poszło z AC ale wszystkie zniżki + utrata wartości juz nie ... ehhhhhhh

... i teraz zobaczcie w jakim Państwie zyjemy ... człowiek człowiekowi zgotował ten los ...

:(

Re: :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 18:57
przez damianx
Akurat w tamtym miejscu to się cuda dzieją także mnie to za bardzo nie dziwi,ale ja też bym się wkur...
a po drugie to juz masz auto polakierowane drugi raz

Re: :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 20:37
przez gshock
No to kapa, tak jakby mu jeszcze coś z tego przyszło debilowi! Ogólnie za tego typu dewastacje powinno sie porządny łomot spuszczać! Tak samo jak za kradzieże czy to wycieraczek, anten,lusterek,radii samochodowych jak i np. napojów bo i takie przypadki znam gdzie ktoś komuś wybijał szybe żeby się na kacu po prostu napić z czyjejś butelki leżącej gdzieś w okolicy siedzeń...

Re: :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 20:55
przez Marcinosik
Szkoda, że takie piękne auto zostało zniszczone. Pewnie z zazdrości i pijaństwa oraz popisów.
Co do policji to normalka, bo oni to jakoś nie chcą nic robić bo nie ma mody na łapanie bandytów.

Re: :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 22:39
przez damianx
Bo policja jest od wystawiania mandatów a nie jakichs dochodzeń czy cuś

A co do kwestii karania za takie głupoty to ucinać ręce na wysokości barku i zanim następny idiota będzie chciał komus coś zniszczyć to się zastanowi,jak za starych dobrych czasów gdzie złodziejowi ucinano dłoń.

Re: :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

PostNapisane: piątek, 9 stycznia 2009, 09:19
przez thebartol
Takie polskie społeczeństwo, taka i polska policja, nawet jak byś im podał nazwisko, adres i numer dowodu tego debila to sądzę, że nic by policja nie zrobiła. Sprawiedliwości można szukać jedynie na własną rękę, jakbym spotkał gdzieś potem tego gówniarza, to bym mu porządnie wp.....lił.

Re: :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

PostNapisane: piątek, 9 stycznia 2009, 09:34
przez wojtas
Zaj...ć sku......ów i wysłać w głąb Rosji do kopalni.
Ręce opadaja :-/
Szczerze współczuję.

Re: :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

PostNapisane: piątek, 9 stycznia 2009, 12:08
przez damianx
wojtas napisał(a):Zaj...ć sku......ów i wysłać w głąb Rosji do kopalni.
Ręce opadaja :-/
Szczerze współczuję.


Z tą kopalnią to dobry pomysł wysłać takiego na roboty po 12h na przodku i to z samym kilofem.

A co do samego wandalizmu to u mnie była kiedyś "moda" na przebijanie opon i to nawet wszystkich w aucie a czasami to i parę aut pod rząd jakie stały obok siebie.

Re: :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

PostNapisane: piątek, 9 stycznia 2009, 16:52
przez thebartol
Jakby takiego złapali to powinien odpowiadać za wszystkie zgłoszone podobne wybryki w dzielnicy, łapiąc takiego przy przebijaniu opony to odpowiadałby za wszystkie oponki w okolicy.

Re: :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

PostNapisane: poniedziałek, 19 stycznia 2009, 09:53
przez Ania
Szczerze współczuje.
Mam bardzo podobne obawy, kiedy zostawiam swój samochód pod jakimś marketem czy ogólnie na ulicy.
A chyba najgorzej jest kiedy stoi pod uczelnią - szkołę mam na pradze przy wschodnim, sądzę że nawet jak ktoś nie jest z wawy to zna niechlubną opinię tego miejsca. Kiedyś straciłam tam szybę i radio ze swojego forda ka.
Niby parking jest na terenie uczelni, i niby chroniony, ale wiadomo że dużo nie potrzeba...

Re: :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

PostNapisane: poniedziałek, 19 stycznia 2009, 18:30
przez agent
a ja w Tarnowskich Górach zostawiam autko gdzie tylko chcę i wiem, że jest bezpieczne, mazde zostawiam bez dachu i z radiem i nie zginęlo nigdy nic :mrgreen: