Właśnie wysłałam zgłoszenie do Carserwisu w Warszawie w celu wyeliminowania na gwarancji dręczących 500'tkę usterek. Zrobiłam listę rzeczy do zrobienia, która prezentuje się następująco:
1. Falujące obroty na biegu jałowym, bez względu na temperaturę silnika. Długi czas rozruchu silnika, sporadycznie nie da się uruchomić za pierwszym razem - o tym już pisałam na forum
2. Stuki w tylnym zawieszeniu i w okolicach tylnego oparcia (po stronie pasażera ) w czasie jazdy po nierównościach, jak i po "śpiących policjantach".
3. Głośna, nienaturalna praca wiatraka na maksymalnym ustawieniu nawiewu.
4. Częste rozłączanie się systemu blue&me z telefonem, w ostatnim czasie zupełny brak połączenia.
5. Piszczenie hamulców przy mocniejszym hamowaniu, bez względu na temperaturę hamulców, czy ilość hamowań.
Całkiem nieźle jak na 2,5 miesiąca użytkowania i trochę ponad 3100 km przebiegu.
Czy ktoś z was miał do czynienia z podobnymi usterkami (pomijając pkt. 1)?
Dziękuję za odpowiedzi
PS. Pomimo powyższych przypadłości nadal kocham 500'tkę
Pierwszy serwis 500'tki
Posty: 11
• Strona 1 z 1
-
Oluszka - Posty: 25
- Dołączył(a): niedziela, 18 grudnia 2011, 18:58
- Lokalizacja: Warszawa/Lublin
- Samochód:
- Pojemność silnika::
- Rodzaj paliwa::
Re: Pierwszy serwis 500'tki
Ad 2. Może te stuki spowodowane są niedopięciem oparć kanapy? Parę razy się sam na tym złapałem, że dopóki się porządnie nimi nie trzaśnie, to się nie zapną i postukują.
Ad 3. Wiatrak u mnie wymieniany był już ze 4 razy i może nie tyle głośny jest, co świerszczy. Normalna przypadłość już od czasów Pandy. I raczej nie ma co liczyć, że problem będzie wyeliminowany oryginalnymi częściami. Ja, jak będzie cieplej, pokombinuję coś z montażem wiatraka od innego modelu, np Punto, o ile jakkolwiek da się go tam przymocować.
Ad 4. B&M oraz MediaPlayer, jako, że stworzone w oparciu o platformę Microsoftu - żyją własnym życiem. Parowanie raz działa, raz nie, Media Player też czasem stwierdza, że akurat przy danym odpaleniu silnika nie będzie działał - kwestia przyzywyczajenia, update'y nic praktycznie nie zmieniają w tej kwestii. Tutaj tym bardziej nie ma co na razie liczyć na wyeliminowanie problemu, dopóki programiści nie postarają się bardziej.
Ad 5. Może kwestia wilgoci i ogółem warunków zimowych?
Ad 3. Wiatrak u mnie wymieniany był już ze 4 razy i może nie tyle głośny jest, co świerszczy. Normalna przypadłość już od czasów Pandy. I raczej nie ma co liczyć, że problem będzie wyeliminowany oryginalnymi częściami. Ja, jak będzie cieplej, pokombinuję coś z montażem wiatraka od innego modelu, np Punto, o ile jakkolwiek da się go tam przymocować.
Ad 4. B&M oraz MediaPlayer, jako, że stworzone w oparciu o platformę Microsoftu - żyją własnym życiem. Parowanie raz działa, raz nie, Media Player też czasem stwierdza, że akurat przy danym odpaleniu silnika nie będzie działał - kwestia przyzywyczajenia, update'y nic praktycznie nie zmieniają w tej kwestii. Tutaj tym bardziej nie ma co na razie liczyć na wyeliminowanie problemu, dopóki programiści nie postarają się bardziej.
Ad 5. Może kwestia wilgoci i ogółem warunków zimowych?
-
P1jawa - Posty: 198
- Dołączył(a): niedziela, 1 lutego 2009, 22:17
- Lokalizacja: Ostrołęka/Warszawa
- Samochód: 500
- Pojemność silnika:: 1.2
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Re: Pierwszy serwis 500'tki
500'tka w poniedziałek była w serwisie na zweryfikowaniu usterek i oczywiście serwis na 1 Sierpnia w Warszawie niczego nie znalazł! A przednie zawieszenie po prawej stronie jak skrzypiało tak skrzypi... Chyba sprawdzali na włączonym radiu, choć i tak jak jest cicho ustawione to słychać.
Zgłaszałam też, że ściąga auto w prawo, po serwisie (jak wyżej nic nie znaleźli) auto nie ściąga, do tego jakby układ kierowniczy trochę sztywniejszy się zrobił - jest OK. Dziwne, co?
Skoro panowie na 1 Sierpnia nic nie znaleźli to czas zweryfikować autko w innym serwisie, bo tego skrzypienia z przodu i z tyłu nie można zaakceptować w praktycznie nowym aucie (~3500 km)
Zgłaszałam też, że ściąga auto w prawo, po serwisie (jak wyżej nic nie znaleźli) auto nie ściąga, do tego jakby układ kierowniczy trochę sztywniejszy się zrobił - jest OK. Dziwne, co?
Skoro panowie na 1 Sierpnia nic nie znaleźli to czas zweryfikować autko w innym serwisie, bo tego skrzypienia z przodu i z tyłu nie można zaakceptować w praktycznie nowym aucie (~3500 km)
-
Oluszka - Posty: 25
- Dołączył(a): niedziela, 18 grudnia 2011, 18:58
- Lokalizacja: Warszawa/Lublin
- Samochód:
- Pojemność silnika::
- Rodzaj paliwa::
Re: Pierwszy serwis 500'tki
Oluszko
to skrzypienie to problem nie jednego fiata,jeżeli skrzypi w trakcie kręcenia kierownicą to na 100 % są to łożyska w poduszkach mcpersona,też zwłaszcza jak jest zimno to mi skrzypi i nie tylko mi.
a carsewis omijać z daleka,mi po wymianie tych poduszek nawet zbieżnosci nie sprawdzili,dopiero jak się upomniałem to przypomniało się im że trzeba, dokręcanie czegokolwiek na siłe bez użycia klucza dynamometrycznego tid. itp.
to skrzypienie to problem nie jednego fiata,jeżeli skrzypi w trakcie kręcenia kierownicą to na 100 % są to łożyska w poduszkach mcpersona,też zwłaszcza jak jest zimno to mi skrzypi i nie tylko mi.
a carsewis omijać z daleka,mi po wymianie tych poduszek nawet zbieżnosci nie sprawdzili,dopiero jak się upomniałem to przypomniało się im że trzeba, dokręcanie czegokolwiek na siłe bez użycia klucza dynamometrycznego tid. itp.
-
damianx - Posty: 1178
- Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2008, 23:07
- Lokalizacja: Mexico
- Samochód: Abarth 595
- Pojemność silnika:: 1400
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Re: Pierwszy serwis 500'tki
Przód skrzypi jak się przejeżdża przez garby, natomiast tył podczas jazdy po większych nierównościach.
-
Oluszka - Posty: 25
- Dołączył(a): niedziela, 18 grudnia 2011, 18:58
- Lokalizacja: Warszawa/Lublin
- Samochód:
- Pojemność silnika::
- Rodzaj paliwa::
Re: Pierwszy serwis 500'tki
Te stuki z tylnego oparcia - to tak samo dalem sie zlapac. Trzeba poprostu "porzadnie" zatrzasnac oparcie i jest ok.
Co do problemow z odpalaniem - tez o tym pisalem, bylem w dwoch serwisach Fiata i na dzien dzisiejszy nikt nie potrafi wyjasnic, czemu raz dobrze zapala a czasem trzeb krecic i krecic. Jak bede mial wiecej czasu podjade do mechanika, u ktorego kiedys serwisowalem Uno. Moze on cos poradzi. Moje przypuszczenia sa takie, ze uklad sie zapowietrza. Bedac u tego mechanika zapytam o kwestie montazu tego zaworka, ktory bedzie zapobiegal cofaniu sie paliwa do baku.
Co do problemow z odpalaniem - tez o tym pisalem, bylem w dwoch serwisach Fiata i na dzien dzisiejszy nikt nie potrafi wyjasnic, czemu raz dobrze zapala a czasem trzeb krecic i krecic. Jak bede mial wiecej czasu podjade do mechanika, u ktorego kiedys serwisowalem Uno. Moze on cos poradzi. Moje przypuszczenia sa takie, ze uklad sie zapowietrza. Bedac u tego mechanika zapytam o kwestie montazu tego zaworka, ktory bedzie zapobiegal cofaniu sie paliwa do baku.
-
kolczasty - Posty: 112
- Dołączył(a): wtorek, 17 lutego 2009, 15:55
- Lokalizacja: Hażlach
- Samochód: 500
- Pojemność silnika:: 1.2
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Re: Pierwszy serwis 500'tki
Niestety to nie tylne oparcie - już parę razy było poprawiane, już lepiej być nie może.
-
Oluszka - Posty: 25
- Dołączył(a): niedziela, 18 grudnia 2011, 18:58
- Lokalizacja: Warszawa/Lublin
- Samochód:
- Pojemność silnika::
- Rodzaj paliwa::
Re: Pierwszy serwis 500'tki
zmartwię Cię bo to tylne oparcie ,to że zatrzask załapał nie oznacza że nie ma tam luzu.
Ja miałem podobnie stukało i ogólnie chałasowało i pierwsze co pomyślałem że cos z tylną belką ale po przesunięciu tego zatrzasku ,tylko prawego przestało cokolwiek być słychac z tylnej cześci auta.
ale minus taki że jak nie zapi....ole z całej siły to się nie zatrzaśnie.
ale cisza bezcenna.
jak się spotkamy na spocie to moge to zobaczyc jak nie zapomnę kuczy wziąć.
Ja miałem podobnie stukało i ogólnie chałasowało i pierwsze co pomyślałem że cos z tylną belką ale po przesunięciu tego zatrzasku ,tylko prawego przestało cokolwiek być słychac z tylnej cześci auta.
ale minus taki że jak nie zapi....ole z całej siły to się nie zatrzaśnie.
ale cisza bezcenna.
jak się spotkamy na spocie to moge to zobaczyc jak nie zapomnę kuczy wziąć.
-
damianx - Posty: 1178
- Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2008, 23:07
- Lokalizacja: Mexico
- Samochód: Abarth 595
- Pojemność silnika:: 1400
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Re: Pierwszy serwis 500'tki
U mnie niestety też przód skrzypi, mechanik obstawia że to gumy stabilizatora bo reszta wygląda w porządku.
Trzeba zacząć od najtańszych elementów
Trzeba zacząć od najtańszych elementów
Oluszka napisał(a):Przód skrzypi jak się przejeżdża przez garby, natomiast tył podczas jazdy po większych nierównościach.
-
Qnisko - Posty: 309
- Dołączył(a): niedziela, 3 czerwca 2012, 11:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Fiacik 500
- Pojemność silnika:: 1.2
- Rodzaj paliwa:: Benzyna+LPG
Re: Pierwszy serwis 500'tki
jak skrzypi podczas manewrowania ,i cichnie w mokre dni to są to poduszki mcphersona i jest to przypadłośc w autach fiata.
-
damianx - Posty: 1178
- Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2008, 23:07
- Lokalizacja: Mexico
- Samochód: Abarth 595
- Pojemność silnika:: 1400
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Re: Pierwszy serwis 500'tki
Raczej skrzypi na początku podróży, i nie przy kręceniu kierownicą tylko przy nierównościach.
Czyli góra-dół praca zawieszenia. Podejrzewam gumy stabilizatora albo amortyzator? Przy uszczelnieniu skrzyni biegów się sprawdzi i zawieche
A wracając do skrzyni, poleciał już komuś uszczelniacz półosi (simering) lewa strona? U mnie zaczyna się "pocić"
Czyli góra-dół praca zawieszenia. Podejrzewam gumy stabilizatora albo amortyzator? Przy uszczelnieniu skrzyni biegów się sprawdzi i zawieche
A wracając do skrzyni, poleciał już komuś uszczelniacz półosi (simering) lewa strona? U mnie zaczyna się "pocić"
-
Qnisko - Posty: 309
- Dołączył(a): niedziela, 3 czerwca 2012, 11:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Fiacik 500
- Pojemność silnika:: 1.2
- Rodzaj paliwa:: Benzyna+LPG
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Powrót do Forum Główne Fiata 500
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości