Strona 1 z 1

Warsztaty nieautoryzowane polecane/odradzane

PostNapisane: poniedziałek, 24 maja 2010, 19:27
przez natter
Czy już ktoś miał okazje korzystać z takich warsztatów? W końcu niektórym 500 kończy lub nawet skończyła sie gwarancja. Zapraszam do dyskusji i podawania namiarów.
Jako pierwszy polecam warsztat:
MOTO-PARTNER-2, ul. Warszawska 103,
Raszyn-Jaworowa ( woj.mazowieckie, koło Warszawy )
tel. 22 720-00-84.
Dla klubowiczów zniżki, już to załatwiłem......

Re: Warsztaty nieautoryzowane polecane/odradzane

PostNapisane: wtorek, 25 maja 2010, 08:27
przez agent
a ja sprzedaję swoją... ma 51550 km i zawieszenie leci na łeb na szyję, a jeżdżę głównie autostradami zagranicznymi :shock:

Re: Warsztaty nieautoryzowane polecane/odradzane

PostNapisane: wtorek, 25 maja 2010, 13:19
przez Marcinosik
Nie autoryzowany warsztat moim zdaniem jest Lepszy od ASO, jeśli jest tam tylko jeden mechanik i warsztat jest prowadzony przez kilka lat gdyż, jeśli by partolił robotę to by padł.
Zawsze trzeba przy samochodzie być bo inaczej to będzie się psuć, najlepiej robić samemu. Fiat rodziców ma 7 lat i 120tysi na liczniku i jedyne co się psuje to klamki od drzwi i takie tam małe drobiazgi, samochód był raz w aso a poza tym to własne łapki go remontują lub gość w Międzylesiu, numer muszę od Taty wyciągnąć bo gość wart polecenia.

Re: Warsztaty nieautoryzowane polecane/odradzane

PostNapisane: piątek, 4 czerwca 2010, 12:30
przez natter
Czy jest lepszy czy gorszy to rzecz względna. Są i takie i takie.
Osobiście uważam, że nieautoryzowane są lepsze chociażby z tego względu, że naprawiają a nie tylko wymieniają części/elementy. Przykład? proszę bardzo....Renault Megane 1.5DCi, wtryskiwacz ( nagminnie padają z powodu paliwa ). Koszt nowego w ASO to coś koło 1800 zł, regeneracja z 12 miesięczną gwarancją około 700 zł. Efekt końcowy ten sam a ile zostaje w kieszeni. Przykład kolegi...Peugeor Partner, spalona główna wiązka elektryczna ( cosik 40 przewodów ) koszt nowej w ASO około 5000 zł, naprawa 500 zł. I przykład z ostatnij środy, VW Passat 2.0TDi, padnięty wtryskiwacz, koszt w ASO 2450 zł + 800 zł wymiana, nowy poza ASO ( taki sam zresztą ) 1500 zł z wymianą.

Wcale nie uważam, że trzeba stać przy samochodzie przy naprawie, dobry warsztat wymienia co potrzeba, a nie oszukuje klienta wmawiając, że wymienił część. Poza tym w nieautoryzowanych warsztatach mechanicy podpowiadają co jeszcze trzeba wymienić, w ASO robią ( zazwyczaj ) to co muszą, albo co klient zlecił, nic ponadto.
Liczy się podejście do konkretnej usterki, do konkretnego klienta, a ASO traktuja wszystkich wg. jednego szablonu ( dumnie nazywaja to standartami.....śmiech na sali ).

Pozatym mam awersje do ASO pewnej marki za sposób traktowania klienta... a pogląd na sytuację mam rzetelny, bo pracuje od lat w tej branży :mrgreen:
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

Re: Warsztaty nieautoryzowane polecane/odradzane

PostNapisane: środa, 9 czerwca 2010, 11:38
przez thebartol
Ja też uważam, że różnica między ASO a warsztatami nieautoryzowanymi jest taka, że w ASO zawsze czułem się jako zło konieczne, że niby taki "przyjechał i tylko marudzi a nam robić się tego nie chce". Za to w warsztatach nieautoryzowanych raczej dbają o klientów, zawsze starają się robić tak, żebyś został ich stałym klientem.

Re: Warsztaty nieautoryzowane polecane/odradzane

PostNapisane: środa, 11 maja 2011, 08:16
przez kolczasty
Mojej 500-ce w lutym skonczyla sie gwarancja mechaniczna. Odpukac autko poza wymiana dzwigni recznego nie psuje sie.
Nastepne przeglady eksploatacyjne mam zamiar robic u znajomego mechanika w Knurowie - za kinem Casino (ul. Niepodleglosci 40), tam gdzie maja tez sklep z czesciami do rowerow.
Mechanik ma na imie Grzesiek i z nim rozmawiajcie. Kiedys robil sam, a teraz ma pomagierow, ktorzy ostatnio nie popisali sie (wymienialem tuleje tylnego zawieszenia w drugim samochodzie i pomagiery zamienily stronami mocowania wahacza, ktore wchodza w prog. Efekt taki, ze lapa wahacza zamiast schowac sie w progu wystawala dosyc sporo. Poprawili i dodatkowo gratis wymienili mi plyn we wspomaganiu. Grzesiek pozniej osobiscie po nich wszystko posprawdzal).
Ceny nie sa wygorowane. Jezdzilem tam ze swoim Unem, BMW, brat z Seatem Leonem, Fiatem Punto, znajomy z Oplem Manta i zawsze potrafil dobrze zdiagnozowac usterke i naprawic.

Jeszcze zastanawiam sie nad serwisem Fiacik w Zabrzu (ul. Wolności 383a). Koledzy z poprzedniej pracy jezdzili tam ze swoimi Fiacikami i byli bardzo zadowoleni.
Zawsze maja pelno aut na placu i z tego co pamietam, wskazane jest wczesniejsze uzgodnienie terminu.

Re: Warsztaty nieautoryzowane polecane/odradzane

PostNapisane: wtorek, 26 lutego 2013, 21:45
przez formalny
thebartol napisał(a):Ja też uważam, że różnica między ASO a warsztatami nieautoryzowanymi jest taka, że w ASO zawsze czułem się jako zło konieczne, że niby taki "przyjechał i tylko marudzi a nam robić się tego nie chce". Za to w warsztatach nieautoryzowanych raczej dbają o klientów, zawsze starają się robić tak, żebyś został ich stałym klientem.



Ale to też zależy od zakładu. Do panów Heńków ma uraz odkąd mi zawalił oczywistą sprawę, teraz stawiam na droższe, ale sprawdzone serwisy. Głównie jeśli chodzi o sprawy lakiernicze czy blacharskie.

Re: Warsztaty nieautoryzowane polecane/odradzane

PostNapisane: sobota, 2 marca 2013, 03:15
przez formalny
I jeżeli mogę, to pozwolę sobie polecić taki jeden. Warszawa, ul.Liwska 2. Warsztat blacharski i lakierniczy. Na stronie naprawy-nadwozi.pl mają pełną ofertę.

Re: Warsztaty nieautoryzowane polecane/odradzane

PostNapisane: poniedziałek, 27 kwietnia 2015, 13:25
przez Wojciech_Maslowski
Ja mogę polecić mechanik Wrocław. Naprawiają mi samochody od 2-3 lat i jestem zadowolony.

Re: Warsztaty nieautoryzowane polecane/odradzane

PostNapisane: czwartek, 23 lipca 2015, 14:05
przez Gosiekk
Ja Wam mogę polecić http://www.wtryskiwacz.com/. Rok temu miałam ogromne problemy z wtryskiem. Dwa warsztaty, w których wcześniej byłam nie potrafili tego naprawić, a za podjęcie się próby naprawy musiałam niestety zapłacić. Wyżej wymieniony warsztat idealnie wykonał swoją usługę i co najważniejsze dużo za to nie zapłaciłam.