Nie panikuj !!!
o auto trzeba dbać ,więc bierz w rękę szmatkę i pastę polerską i do roboty ,jest to łatwe i przyjemne.
czy jak ubrudzi Ci się auto to też jedziesz do ASO i korzystasz z gwarancji ?.
od siebie dodam że mam dwie końcówki z tego samego badziewiastego metalu i też po zimie pojawia się rdzawy nalot(czym oni sypią te drogi
).
i napisze Ci tak:po zakupie auta i w pierwszą zimę nic z tym nie robiłem,bo wydawało mi się że te końcówki są z "kwasiaka" a mam już doświadczenie jak zachowuje się taka stal,więc o rdzy na nich mogę zapomnieć.
I wyobraź sobie że srogo się pomyliłem ,obie całe w rdzy i to tak po maksie,też w pierwszym odruchu pomyślałem tak jak TY,ASO i gwarancja.
Ale że lubię w weekendy pobawić się w aucie to zrobiłem tak jak napisałem na początku i robię to teraz profilaktycznie przy każdym myciu i po tej zimie też jest trochę takiego rdzawego nalotu ale tylko w paru miejscach i wręcz schodzi bez wysiłku.