Forum Fiat 500 Klub Fiata 500 Polska

O tym własnie myślałem .

Ja już takie historie słyszałem że niedługo gwarancja będzie tylko pustym sloganem marketigowym.

Ale jak nie spróbujesz to się nie przekonasz.

Rzeczywiście masakra z tymi odpryskami. Na masce mam masę białych punkcików - a niby stara się człowiek nie jeździć za czymś co choćby kurzy piachem, ale to nie pomaga.
Na kancie drzwi - podobnie. Wystarczyła chwila nieuwagi i już biały pasek Wiatr mi szarpnął drzwi podczas otwierania. Lekko puknęły o samochód obok - na nim ani śladu (całe szczęście), a u mnie biało. Gdzie się podział lakier jeśli ani tu ani tam go nie ma?!

Hehe, lakier to chyba rozpylają ze spryskiwacza do kwiatów

Ja tez sie tu dopisze. Dzisiaj po gruntownym umyciu autka i woskowaniu przerazilem sie. Progi tudziez dolny element blotnikow przy tylnych kolach cale w odpryskach, pokiereszowane. Najgorzej wyglada z prawej strony. Przy nastepnej wizycie w ASO bede to reklamowal. Juz raz robili mala zaprawke - guma tylnej klapy u gory z lewej strony wytarla lakier do metalu. Narazie jest ok.

Przednie koła wyrzucają drobne kamyczki które uderzają w progi samochodu powodując odpryski lakieru,u mnie jest ten sam problem,progi przy tylnym kole wyglądają jak po piaskowaniu,założenie chlapaczy na przód pomoże zniwelować ten problem.

Musze o tym pomyslec. Mam jeszcze kilkunastoletnie BMW i tam mozna walic kamieniami po lakierze i nic, progi idealne. Fakt, ze tam jest baranek ale jakosc lakieru bez porownania.

co BMW to BMW, jednak ten baranek o czym mówisz na ile jest wytrzymały? jest on bardzo widoczny niz zwyczajnie położony lakier?

zbyt duże uproszczenie. To nie jest takie proste, przykro mi to mówić. Niestety ale lakierowanie to bardzo trudna sztuka i w warunkach domowych nie da się tego dokładnie zrobić. Potrzebny sprzęt i kabina lakiernicza. Nie można przecież lakierować pod gołym niebem! Serwis-lakierniczy.pl - to jest dobry przykład profesjonalnego zakładu..

Jak to ,lakierowanie to banał ,nawet pod chmurką.
Większym problemem jest czasami przygotowanie danego elementu do lakierowania.

Nie wszystko trzeba lakierować w serwisie lakierniczym! lakierowanie-pod-chmurka.pl zapraszam.

Ja tez mam wielkie odprysków ale dałem sobie z tym spokój juz

Pierwszym krokiem jest dokładnie umycie samochodu przy użyciu szamponu i gąbki. Myjnie bezdotykowe odpadają, gdyż nie usuną dobrze zabrudzeń. Po dokładnym umyciu przystępujemy do osuszenia powierzchni, przez co będziemy lepiej widzieć miejsca, w których są ubytki lakieru. Jeżeli zlokalizowaliśmy uszkodzone miejsca, przystępujemy do odtłuszczenia ich za pomocą benzyny ekstrakcyjnej lub preparatu do odtłuszczania powierzchni lakierowanych. Kiedy mamy przygotowaną powierzchnię, uzupełniamy powłokę lakierniczą za pomocą wykałaczki. Moczymy jej koniec w lakierze i uzupełniamy odprysk, jest to metoda skuteczniejsza od malowania pędzelkiem.

smog napisał(a):Hehe, lakier to chyba rozpylają ze spryskiwacza do kwiatów :-)

E tam trzeba po prostu wybrać dobrą lakiernię. Ja problemów z lakierem nie mam, a malowane były drzwi pasażera już jakieś trzy lata temu. Do dziś dnia nie do odróżnienia.

laik napisał(a):co BMW to BMW, jednak ten baranek o czym mówisz na ile jest wytrzymały? jest on bardzo widoczny niz zwyczajnie położony lakier?

Baranek tworzy taka elastyczną powłokę/powierzchnię i dzięki temu, jak walą kamienie nie powstają odpryski. Na ile jest trwały? Moje BMW ma już 20 lat i tyle, co ubyło baranka od spodu (doly przednich błotnikow) - efekt przejezdzania za szybko po tzw. lezacych policjantach, auto akurat jest fabrycznie obnizone niz standard). Generalnie wydaje mi sie, ze wiekszosc starych aut miala w ten sposob zabezpieczone progi.
Czy jest on widoczny - u mnie jest w pewnym kontrascie, lakier jest powiedzmy jasno szary, progi ciemniejsze tak aby sie to wyroznialo. Tu masz przykład z innym lakierem: http://img530.imageshack.us/img530/6475/img5105e.jpg Kolor progów współgra z kolorem dolnych partii zderzaka, u mnie jest podobnie.
Ale mozna i tak, pod kolor: http://img19.imageshack.us/img19/4786/progi2e.jpg Wszystko da sie zrobic.

Bez tego ani rusz.Baranek to podstawa .Firmy rózne kazdy według uznania.

Dlatego warto zrobić zabezpieczenie lakieru, w celu ochrony przed czynnikami środowiskowymi, jak ptasie odchody czy właśnie uderzenia kamieni. Chemicar oferuje czterowarstwową powłokę five diamonds (zob: cavallonero), opinie ma dobre.