Forum Fiat 500 Klub Fiata 500 Polska

No właśnie.....na logikę - nie powinny...ale może to tak ma być ? Auto mam od 2 tygodni. Zauważyłam feler dziś. W ASO mnie nie wypieją jak pojadę reklamować?

Przetrawiając temat uważam ,że tak nie winno być - więc korzystając z przywilejów gwarancji - zareklamuję. Zwłaszcza, że przeglądając przepastne obszary internetu w temacie nie znalazłam NIC na temat takich kwiatków

Reklamuj, to nie jest normalne zjawisk!. Daj znać co było przyczyną i w jaki sposób usunęli usterkę.

widmo napisał(a):Reklamuj, to nie jest normalne zjawisk!. Daj znać co było przyczyną i w jaki sposób usunęli usterkę.

Dzięki wielkie za wskazówkę. Dam znać jak będę po

Dziś o 8 rano mam się stawić na serwisie. Obawiam się ,że noc nie wskóram....nie miałam okazji zrobić selfi z zaparowanymi reflektorami:( jakoś mi nie wpadło do mojego łba...pewnie mnie zbyją....

ewcians napisał(a):Dziś o 8 rano mam się stawić na serwisie. Obawiam się ,że noc nie wskóram....nie miałam okazji zrobić selfi z zaparowanymi reflektorami:( jakoś mi nie wpadło do mojego łba...pewnie mnie zbyją....

I jak ci poszło, zaradzili coś w ASO?

No tak jak myślałam...nie uznali (ponoć sprawdzona kwestia wsio ok ma być) teraz poluję na moment zaparowania reflektorów żeby fotę strzelić - bez tego ani rusz .... 2 lata gwarancji mam - więc myślę, że kwestię udowodnię i już mnie nie zbyją

Jaki masz kolor auta Ja też mam auto kilkamtyg i mi parują Czerwone więc jak mtez masz czerwonego mpodesle moje fotki

Jaki masz kolor auta Ja też mam auto kilka tyg i mi parują Czerwone więc jak tez masz czerwonego to podesle ci moje fotki

U mnie objeto gwarancja I beda wymieniane

Kolor biały - więc chyba problem niezależny od koloru.

brosk napisał(a):Jaki masz kolor auta Ja też mam auto kilka tyg i mi parują Czerwone więc jak tez masz czerwonego to podesle ci moje fotki

brosk napisał(a):U mnie objeto gwarancja I beda wymieniane

u mnie jak na złość co ranek obserwuję z komórą w ręce) problem się nie powtarza. Tak ot na tzw gębę Ci uznali reklamację? Czy może dowody rzeczowe musiałeś/aś przedstwawić>

Do Wejherowa podeslalam fotki i kazali przyjechac. Oczywiscie jak pojechalam.lampy byly suche wiec kazali przyjechac mi kolejny raz ponad 100km. Żenada. W Słupsku pojechalam jak byly zaparowane oraz wzielam fotki rowniez i wymienili na gwarancji. Teraz jest ok. Mam za to inny problem bo.wydziera mi uszczelka na slupku od tulnej szyby ta taka miekka i zeby ja wymienic trzeba zmienic wlacznie z szyba. To auto mnie wykonczy psychicznie.

U mnie problem parujących reflektorów jakoś samoistnie zanikł ... nie wiem jak i co, ale obserwuję i ... NIC, coś jakoś gdzieś się uszczelniło? Za to od zeszłej zimowej wiosny szwankuje mi grzanie lewego lusterka bocznego. Odstawiam Maleńkiego na pierwszy obowiązkowy w piątek w przyszłym tygodniu. Zamierzam też usterkować powiew ZNACZNIE zimniejszego powietrza przy klimie manual podczas skrętu kierką. Ponadto - mnie się wydaje, że na biegu jałowym, bez wciśniętego sprzęgła oraz na biegu włączonym - jakimkolwiek, ze sprzęgłem trzymanym na postoju mi zaczyna pływać w obrotach. Zapewne zostanę olana po całości jako baba, ale co tam zautsetrkuję.

Ja też miałam z grzaniem.kednego lusterka i okazało się że wkład wadliwy.

A jak u Was z efektywnością grzania lusterek, bo u mojej żony wygląda to bardzo słabo. Grzeją ale bardzo delikatnie. W porównaniu do innych samochodów.