Panowie pomóżcie bo serwis i inni fachowcy rozkładają ręce.
Mam problem z Fiatem 500, a dokładnie z brakiem mocy. Kiedyś podczas jazdy brakło mu mocy, trzeba było zgasić silnik, odpalić i auto jechało normalnie. Pojechałem do ASO stwierdzili, że EGR.. Przeczyścili zawór i miało być już OK.
Dnia następnego znów brakło mocy, więc pojechałem raz jeszcze do ASO powiedzieli, że trzeba wymienić ten zawór.
Tak więc wymienili wszystko ładnie pięknie jednak do 2ch dniach znów brakło mocy, więc oczywiście obrałem kierunek ASO.. Okazało się, że przepływomierz jest walnięty, dziwne że wcześniej tego nie stwierdzili.. Wymieniłem przepływkę wszystko elegancko chodziło do czasu.. Znów brakło mocy, machnąłem ręką na ASO i pojechałem do innego warsztatu. Na kompie wyszło że do wymiany prawdopodobnie będzie czujnik ciśnienia doładowania ponieważ w parametrach nie pokazywało jakie ma ciśnienie.. Wymieniłem czujnik, dwa dni i po mocy
Co jest jeszcze istotne, ano to że na wypiętej wtyczce od przepływomierza auto chodzi dobrze, może jest minimalnie słabsze niż powinno ale mocy mu nie brakuje. No i jeszcze jedno, rano po dłuższym postoju auto z wypiętą wtyczką nie odpala, trzeba wpiąć wtyczke odpalić autko, wypiąć i jechać, bo na wpiętej braknie mocy..
Czy ktoś może ma jakieś pomysły co to może być?! Zaraz wymienie pół auta a mocy jak nie było tak nie będzie..
Motor jaki w nim jest to 1.3MJet 2007r.
czekam na dalsze podpowiedzi.. :P