Forum Fiat 500 Klub Fiata 500 Polska

IMK napisał(a):U mnie juz 3 raz rozbierali zawieche z przodu.
Progi zwalniające, przejazd przez torowisko, lekkie nagłe wglebienie na drodze i ... slychac "lup", zadygocze cos, zabulgocze :-).......

Zastanawiam sie czy walczyc dalej i meczyc ASO... czy nie. Starali sie bardzo.......

Jeśli masz auto na gwarancji, to zawsze trzeba ich nękać, bo po to jest ta gwarancja !!![/b]

Wg mnie problemem są materiały użyte do produkcji ww elementów, oraz że zastosowanie elementów innej firmy, nie produkującej dla Fiata wyeliminuje problem. Również sama konstrukcja tych elementów może powodować te odgłosy.

Kiedyś podobny problem występował w Cinquecento i Punto I, dotyczył tylnej belki. Po zmianie konstrukcji przez Fiata problem nagle ustał.

Miałam podobny problem, okazało się że coś z tylną belką, niestety nie wiem do końca co, bo się za bardzo nie znam :P

Ostatnim razem wymieniono amor prawy - 2 raz. Cisza była około miesiąca. W ostatnim tygodniu znów pojechałem z tymi stukami i znów wymienili amor prawy - 3 raz. Jednak tym razem stuki zostały. W lipcu kolejny raz wymienili też mocowanie górne amorów, zatarły się łożyska.
I tak w kółko.
Teraz typuje wahacz lub przekładnię.
Macie jakieś pomysły...?

Stuki mogą pochodzić od luzów na gumach stabilizatora,w ASO nie dostaniemy tych że gum,tam jedynie proponują zakup kompletnego stabilizatora z mocowaniem gumowym,ale można założyć gumy od Pandy są troszeczkę węższe ale to nie przeszkadza zbytnio,koszt jednej sztuki to 25 PLN razy dwie sztuki to będzie 50 PLN.
U mnie był podobny problem i po wymianie tych że gum wszystko ucichło,radziłbym jeszcze sprawdzić drążki stabilizatora czy na przegubach tych że drążków nie występuje luz ,koszt jednego drążka jest też niewielki bo jakieś 25 do 40 PLN.