falowanie obrotów 1.2
Napisane: czwartek, 20 czerwca 2013, 00:08
Oglądałem dzisiaj fiata z silnikiem 1.2
Wszystko pięknie, ładnie, ale auto na biegu jałowym miło dziwne falowanie obrotów. Co jakieś 30 sekund obroty spadały, silnik jakby stawał, a potem ruszał znowu. Co ciekawe, przy włączonej klimie problem ustawał. Trochę jest na forum problemów z falowaniem obrotów, tylko zastanawiam się na ile jest to poważny problem...
Szczerze, jeżeli na światłach mają mi falować obroty, to średnio mnie to bawi...
Jakieś pomysły, rozwiązania problemu ?
Wszystko pięknie, ładnie, ale auto na biegu jałowym miło dziwne falowanie obrotów. Co jakieś 30 sekund obroty spadały, silnik jakby stawał, a potem ruszał znowu. Co ciekawe, przy włączonej klimie problem ustawał. Trochę jest na forum problemów z falowaniem obrotów, tylko zastanawiam się na ile jest to poważny problem...
Szczerze, jeżeli na światłach mają mi falować obroty, to średnio mnie to bawi...
Jakieś pomysły, rozwiązania problemu ?