Forum Fiat 500 Klub Fiata 500 Polska

Przy przebiegu 3800 zaczyna być słyszalne łożysko oporowa na biegu jałowym, cóż, pierwszy raz do serwisu...

Co to jest łożysko oporowe i jak się je słyszy?

Jak sie okazuje 500 miały być wzorem do naśladowania tzw kultowym autem a tu sie okazuje że nawet niewielki przebieg i juz awarie sie robią .

łożysko oporowe jest między silnikiem a skrzynią biegów...to że hałasuje to w niczym nie przeszkadza, ale ja staram się posiadać idealne toczydełko. Jak wrócę z gór to pojadę w miarę możliwości do serwisu i zobaczymy co powiedzą.

damianx one czerpią z pierwowzoru, który zupełnie bezawaryjny nie jest.
A co do łożyska to przy wymianie PATRZ IM NA RĘCE, bo inaczej wrócisz tam znowu.

agent napisał(a):słyszalne łożysko oporowa na biegu jałowym

A po wciśnięciu sprzęgła? Bo wtedy pracuje łożysko oporowe, jeżeli hałas jest na przy niewciśniętym sprzęgle to przyczyna może leżeć gdzie indziej (np. sprzęgło). Co do serwisu to mogą nie wymienić wysprzęglika jeżeli sprzęgło pracuje poprawnie, wymiana jest problemowa i mogą więcej szkody zrobić niż będzie z tego pożytku jak nadmienił Marcinosik.

Ja może nie w temacie łożyska ,ale tez mam taką niedogodność że troche terkocze wentylator nawiewu na 1 biegu ,ale narazie nic nie robię bo jak mają całą deskę zdejmować to dziękuję .

damianx napisał(a):troche terkocze wentylator nawiewu

Miałem takie coś w innym aucie, ale to dopiero po przebiagu 200tys.km., taka pierdoła potrafi wkurzać ;).

No ju zpowoli zaczyna ale twardy jestem nie miętki

Agent - i co z tym hałasem? Jeżeli podczas jazdy nie słychać niepokojących objawów, to można śmiało jeździć. Ewentualnie sprawdź poziom oleju w skrzyni.
A jaki masz luz i wysokość łapania pedału sprzęgła?

na razie wszystko się toczy, dziś z częstochowy do wawy w niecałe 1:50 jak wrócę to się wezmę za autko
bo do tej pory mało czasu było i zdjęcia ładne sylwestrowe wrzucę, gdzie jeżdżę na letnich gumach

a ja 22 umowilam sie na regulacje sprzegla, bo po ok 2000km sprzeglo "bierze" mi na samej gorze, dziwne!!!!
umowilam sie w Olkuszu do serwisu- srednio jestem przekonana ze dobrze zrobilam, ale zobaczymy:)
jezeli chodzi o jakies stuki to po prawej stronie z przodu ,wydaje mi sie , pomalutku wybija mi tulej a w wahaczu

jeżeli łożysko jest już wyrobione to wyjdzie gładko. Wkładasz śrubę po przeciwnej stronie uderzając delikatnie do okuła całego łożyska łożyska gdy już wyjdzie jedno z drogim będzie łatwiej. a jak będziesz wbijał nowe to połoz jakąś deskę i młoteczkiem delikatnie to nic nie uszkodzisz

Liczy się refleks ;), sorry, nie mogłem się powstrzymać. Robota z łożyskiem nie jest łatwa i szybka, trzeba posiadać chociażby kanał, no i kupa rozkręcania. A wymieniać najlepiej komplet (tarcza, docisk, łożysko) bo nie zawsze wszystko będzie idealnie pasowało. A do poprawnego założenia sprzęgła potrzebny jest trzpień centrujący, ale jak ktoś ma czas i lubi grzebanie przy autku, to jak najbardziej polecam ;), w innym przypadku można zapłacić mechanikowi.

Podzielam zdanie ,wydaje się to prostą robotą ale nie zawsze wychodzi tak jak powinno.
I ja osobiscie to też wymieniałbym komplet.