Forum Fiat 500 Klub Fiata 500 Polska

zauważyłem ze fiacik wpada na nierównościach w dziwny rytm podskakiwania tylnego zawieszenie, nigdy nie miałem tak małego samochodziku i mam pytanko czy to normalne? dodam ze w ramach akcji serwisowej 3 lata temu wymieniono w nim wszystkie amory. Zawieszenie wydaje mi się za miękkie do tego autka, a teraz jeszcze po zmianie felg na 14 mam wyższy profil opony (175/65/14) jakby skoki się nasiliły - na przeglądzie amory maja ponad 80% skuteczności.

jeżeli masz na myśli takie synchroniczne podskakiwanie przód-tył to normalne w autach o małej długości.

dziękuje za kolejna odpowiedz.. hm troche to niebezpieczne szczególnie na zakrętach bo tył chce mnie wyprzedzić - myślę czy warto wymienić tylne sprężyny na twardsze.

Moje Eibachy już są w drodze do mnie, więc po wymianie (a to w okolicach świąt nastąpi) będę mógł się wypowiedzieć, czy jest jakaś różnica.

oczekuje na Twój komentarz....

no i wyelminowałem skakanie (po 2 latach jazdy). Kupiłem nowe amory kayaba i jak ręka odjął ( a na przeglądach pokazywało że amory tył są dobre!!!). Jak udało mi się ustalić w 500 montują słabe brazylijskie amory które padają po 20-30 tkm a moj fiacik ma najechane 83 tkm. Dobrze że ktoś zorientowany doradził wymianę bo dalej bym myslał że skakanie jak piłka to norma....

Witam

Czy możesz podać jaki typ tych amorków założyłeś ?
Pozdrawiam