LAMBDA
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Re: LAMBDA
Z tego co mi wiadomo to wszystkie współczesne silniki mają dwie sądy lambda,przed katalizatorem jest jedna a druga jest za katalizatorem.
- leon
- Posty: 125
- Dołączył(a): czwartek, 14 października 2010, 18:38
- Lokalizacja: pszczyna
- Samochód:
- Pojemność silnika::
- Rodzaj paliwa::
Re: LAMBDA
Czyli jakie są szanse żeby zrobić przelotowy wydech?
-
iMan - Posty: 23
- Dołączył(a): poniedziałek, 15 listopada 2010, 23:00
- Lokalizacja: KrK/OsW/Jawi
- Samochód:
- Pojemność silnika::
- Rodzaj paliwa::
Re: LAMBDA
znaczy się chcesz popełnić przestępstwo i wycinać katalizator?
zaden problem po prostu drugą sondę musisz dać w dodatkowej zewnętrznej tulejce tak aby nie była ona w tym samym strumieniu spalin co pierwsza ,bo inaczej komp wywali check engine na blacie z informacja skontroluj silnik.
zaden problem po prostu drugą sondę musisz dać w dodatkowej zewnętrznej tulejce tak aby nie była ona w tym samym strumieniu spalin co pierwsza ,bo inaczej komp wywali check engine na blacie z informacja skontroluj silnik.
-
damianx - Posty: 1178
- Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2008, 23:07
- Lokalizacja: Mexico
- Samochód: Abarth 595
- Pojemność silnika:: 1400
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Re: LAMBDA
Tak, chce sie pozbyc kata i zrobic przelot od samego silnika zeby ładnie słyszec jak moj 1.2 potwór dopala w wydechu..:D robimy ulicznego zadziornika z 1.2 :D
-
iMan - Posty: 23
- Dołączył(a): poniedziałek, 15 listopada 2010, 23:00
- Lokalizacja: KrK/OsW/Jawi
- Samochód:
- Pojemność silnika::
- Rodzaj paliwa::
Re: LAMBDA
powiem Ci z własnego doświadczenia,
mam ciut większy silnik i ciut inny,też zastapiłem katalizator pustą puszką ,co prawda mnie przyświecał inny cel ,u mnie bez kata silnik wyżej trzyma moc bo nie jest dławiony przepływ spalin prze niego.
ale odgłosy jakie wydobywały się podczas dymanicznej jazdy spowodowały że czym prędzej wróciłem do kata.
co prawada u Ciebie będzie brzmiec zupełnie inaczej ale pierwsza lepsza kontrola na drodze i po zawodach nie mówiąc już o przeglądzie rocznym.
chyba że robisz auto do ścigania to inna bajka i inny motor do tego te 1,2 to nie jedzie.
mam ciut większy silnik i ciut inny,też zastapiłem katalizator pustą puszką ,co prawda mnie przyświecał inny cel ,u mnie bez kata silnik wyżej trzyma moc bo nie jest dławiony przepływ spalin prze niego.
ale odgłosy jakie wydobywały się podczas dymanicznej jazdy spowodowały że czym prędzej wróciłem do kata.
co prawada u Ciebie będzie brzmiec zupełnie inaczej ale pierwsza lepsza kontrola na drodze i po zawodach nie mówiąc już o przeglądzie rocznym.
chyba że robisz auto do ścigania to inna bajka i inny motor do tego te 1,2 to nie jedzie.
-
damianx - Posty: 1178
- Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2008, 23:07
- Lokalizacja: Mexico
- Samochód: Abarth 595
- Pojemność silnika:: 1400
- Rodzaj paliwa:: Benzyna
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika Fiata 500
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości