Forum Fiat 500 Klub Fiata 500 Polska

Mam pytanko. Czy wymieniać olej po przejechaniu 1500 km , czy olać? dodam, że jestem żółtodziób w manualu (przesiadka z automata) , tak więc babole pt. przekraczanie obrotów powyżej 3.500 mi się zdarzają - do tego mam problem z ruszaniem z jedynki pod wzniesienie (dziś pierwszy raz bez babola w tej kwestii). Ogólnie bardzo zwracam uwagę na nieprzekraczaie 3.500 obrotów , ale zdarza mi się wrzucić dwójkę zamiast czwórki. Osobiście mam poczucie , że lepiej wymienić, tak dla "ostrożności procesowej". Jednak zdania są 50/50 ....

Instrukcja mówi o pierwszej wymianie po 15tys. Producent wie najlepiej i gdyby była konieczność wymiany po 3000km to by tak kazali zrobić. Wszelkie legendy o drobinkach metalu po docieraniu silnika to bzdury. Po pierwsze silnik się nie dociera (inna technologia produkcji i materiały w porównaniu do tego co było 15 lat temu) - w instrukcji też nie ma nic o docieraniu. Po drugie nie ma żadnych drobinek - gdyby coś się wytarło/ odłupało w silniku to by to była poważna awaria a wszelkie inne "zabrudzenia" zbiera filtr oleju bo od tego jest. Ja właśnie przekroczyłem 3000tys km w moim F500 1,2 i nie wymieniam.

biopago napisał(a):Instrukcja mówi o pierwszej wymianie po 15tys. Producent wie najlepiej i gdyby była konieczność wymiany po 3000km to by tak kazali zrobić. Wszelkie legendy o drobinkach metalu po docieraniu silnika to bzdury. Po pierwsze silnik się nie dociera (inna technologia produkcji i materiały w porównaniu do tego co było 15 lat temu) - w instrukcji też nie ma nic o docieraniu. Po drugie nie ma żadnych drobinek - gdyby coś się wytarło/ odłupało w silniku to by to była poważna awaria a wszelkie inne "zabrudzenia" zbiera filtr oleju bo od tego jest. Ja właśnie przekroczyłem 3000tys km w moim F500 1,2 i nie wymieniam.

Dzięki za odpowiedź. Ja się kompletnie nie znam -baba w końcu jestem :D

Mam jeszcze jeden problem - wilgotnieją mi reflektory przednie od środka....tak na babski rozum nie powinny chyba ? z tym to chyba muszę do ASO jechać - dobrze myślę? czy może to normalka ?

Teraz to i nawet wymiany oleju są co 30 tys km lub 2 lata wg instrukcji przy silniku 1,2 69. Mam już u siebie 21 tys km i dalej nie wymieniałem oleju.

Użytkowałem też Peugeota z wymianami oleju co 30tys/2 lata i silnik miał się dobrze do 180tys km - potem sprzedałem, pewnie jeździ do dziś. Też nie było w nim żadnej wcześniejszej wymiany oleju po zakupie. Chodził cichutko, bez wibracji, rozrząd nic nie hałasował, więc wyleczyłem się już z myślenia o wymianach co 5/10 tys km

Ja jednak profilaktycznie wymieniłam olej po przejechaniu 1500. A co mi tam szkodzi...

Myślę, że nie ma sensu wymieniać tak szybko oleju.
Silniki są wstępnie docierane w fabryce.
Fiat przewidywał wymianę po 1500km tylko w maluchu - tam nie było filtra oleju.
Dawno temu i nieprawda. Wymiana oczywiście nie zaszkodzi.

Jedz do aso jak beda wilgotne i zadaj wymiany lamp Ja mialam tak jak Ty I wymienili mi na gwarancji I nie parowaly nowe.